Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:35fb.00000243.3e22d6a7@newsgate.onet.pl...
> > Nałęcz, który jest historykiem, powiedział, że "licząc się z możliwością
> > wyboru na przewodniczącego komisji od kilku dni studiuje kodeks
postępowania
> > karnego".
> >
> > "Nie jest to aż tak wielka specjalistyczna wiedza, żeby jej nie można
było
> > nabyć intensywnie pracując przez kilka dni. Myślę, że zawód historyka
daje
> > dobre kwalifikacje do czynności śledczych. Praca nad źródłem
historycznym to
> > jest trochę jak praca nad chcącym ukryć coś człowiekiem" - powiedział
> > wicemarszałek Sejmu.
>
> A tu człowiek taki głupi: najpierw studia - potem aplikacja...
> I jeszcze cały czas trzeba czytać, czytać, czytać - a i tak nie jest się w
> stanie być dobrym we wszystkich dziedzinach :(
> Ale cóż - nie każdy jest Nałęczem ;)
>
> Karina
>
Mnie rano przekrecilo, kiedy to uslyszalem. Bo ja biedny wstalem własnie
o 6:30, zeby przygotowac sie do kolokwium z karnego :( Ucze sie pilnie przez
cale dzionki i biedny boje sie, ze i tak wiedza ma zbyt mala, a tu nagle
slysze cos takiego. Pytam znajomego, ktory wie troche wiecej, bo jako
dziekan pracuje, a ten z usmiechem odpowiada: "Bo marszalek Nalecz jest
PROFESOREM, wiec juz certyfikat na posiadanie wiedzy ma" :) Oczywiscie
znajomy zartowal.
Chyba wezme sobie wydrukuje te czesc wywiadu i powiesze nad biurkiem. Moze
to pomoze mi opanowac prawo karne "intensywnie pracujac przez kilka dni" :)
--
Marcin Stolowski
e-mail: m...@s...lex.pl
tel. +48 693 677 125