eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoParanoja › Re: Paranoja
  • Data: 2010-09-29 10:35:38
    Temat: Re: Paranoja
    Od: "Marian Janaś" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > W dniu 28.09.2010 21:26, Marian Janaś pisze:
    > > > Andrzej Lawa napisał
    > > > Chciałbym zauważyć, że Wisła to nie jakaś tam rzeczka nad którą
    > > > uroczą dolinką komuś się chciało pobudować. Weź się przyjrzyj
    > > > dokładnej mapie na pograniczu polsko niemieckim i zobacz w ilu
    > > > miejscach po niemieckiej stronie jest nazwa Alter Oder. Po polskiej
    > > > też jest pełno "przecinków" starorzeczy, czasami noszą
    >
    > Emmmmmmmmm...... Wisła na granicy z Niemcami ze starorzeczami o nazwie
    > "Odrzysko"? Coś dziwnego wąchałeś? ;->

    Może źle się wyraziłem. Odra posłużyła za porównanie z Wisłą jako równie duża
    rzeka w swoim dolnym biegu.
    http://www.youtube.com/watch#!v=X7FtFB3DMKk&feature=
    related
    >
    > > > nazwę "Odrzysko", czasami mają nazwę jeziorka i jakąś nazwę własną.
    > > > Chciałbyś żeby Wisła po każdym wezbraniu zmieniała koryto i to o
    > > > kilka kilometrów w lewo lub w prawo od dotychczasowego. Nie

    Posłużyłem się tymi nazwami gdyż uwzględniając co napisałem wyżej mam dokładne
    mapy Odry na potrzeby turystyki wodnej.

    > Rzeki nie da się ujarzmić. Można ją krępować kajdanami bezmyślnej
    > regulacji - ale jeśli je zerwie, a prędzej czy później na pewno to
    > zrobi, narobi jeszcze większych szkód.

    Artykuł o regulacji rzek:
    http://www.zegluga.wroclaw.pl/readarticle.php?articl
    e_id=122
    >
    > Wszelkie prace związane ze stabilizacją/zabezpieczeniem rzeki należy
    > przeprowadzać nie wbrew rzece ale z wykorzystaniem jej natury. Np.
    > pogłębianie koryta jak się zamuli.

    Czy opisane w powyższym artykule sposoby regulacji rzek są wbrew rzece, czy z
    wykorzystaniem jej natury? Czy taki sposób prowadzenia regulacji jest bezmyślny.

    > Zresztą - przeczytaj, co napisał SQLwiel.

    Przeczytałem

    > > > korycie. Z dalszych Twoich wypowiedzi wynika, że mieszkasz we
    > > > własnym domu. Nie wiem jak daleko jest on zlokalizowany od większej
    > > > rzeki. I chyba nie chciałbyś
    >
    > Około 50km. Chyba starczy na kilkaset lat ;->

    10 lub 20 większych powodzi i masz rzekę pod swoim domem. Chyba, że Twój dom
    jest na wzniesieniu i hipotetyczna zmiana koryta nie dotyczyła by rzędnej
    zwierciadła rzeki w pobliżu Twojego domu. W 1997 roku przez wieś Czepielowice
    niedaleko Brzegu Odra zrobiła sobie nowe koryto w odległości 5-10 km od
    dotychczasowego koryta Odry.

    > > > jak daleko od dotychczasowego nurtu Odry występują po niemieckiej
    > > > stronie wymienione przeze mnie Alter Oder. Pobieżny rzut oka na
    > > > mapy którymi dysponuję i widzę, że odległości rzędu 2-3 km są na
    > > > porządku dziennym. Ale zdarzają się te nazwy także w odległości ok
    > > > 10 a nawet większej od obecnego koryta Odry.

    > Uhm. Fajnie. A teraz powiedz mi, ile czasu jej ta wędrówka zajęła ;->

    Jak nie zadbamy o właściwe zabezpieczenia przeciwpowodziowe to tak wędrówka może
    nastąpić bardzo szybka. A ile następowała wędrówka w podanych przeze mnie
    przykładach tego akurat dokładnie nie wiem.

    > Ja ci mogę pokazać miejsca, które "jakiś czas temu" były dnem morza ;->

    Nie musisz mi takich miejsc pokazywać sam je widziałem w terenie. Mam i czytałem
    między innym sympatyczną książkę "Jak powstały Tatry" napisaną przez Edwarda
    Passendorfera profesora geologii i jeszcze tegoż autora "Na skalnej drodze"

    Pozdrawiam Marian Janaś



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1