eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoParagon a prawo reklamacji › Re: Paragon a prawo reklamacji
  • Data: 2009-09-05 06:19:56
    Temat: Re: Paragon a prawo reklamacji
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Alek alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl ...

    >>> Tak, mógł tak zrobić. Ale ty możesz miec kłopot z udowodnieniem
    >>> tego. Więc póki on uznaje tę gwarancję to wszystko jest cacy,
    >>> ale jak zapomni lub "zapomni" co naobiecywał to klops.
    >>>
    >> i teraz uwazaj - hardcore ^2 - rozmowe o takim temacie przechowam
    >> sobie w
    >> formie elektronicznej :)))
    >
    > Przypomnij sobie jakie problemy w analogicznej sytuacji miało pewne
    > zero. A teraz wyobraź sobie jakie będziesz miał ty, mały żuczek
    > mający małą i całkiem prywatną sprawę cywilną.
    >
    hmm, przypomnij mi te problemy.

    >> Oczywiscie wszystko powyzsze nie jest wazne - wazne jest to, ze
    >> powyzsze
    >> pokazało, ile warto sa twoje twierdzenia o reklamowaniu po 3 latach,
    >> koniecznosci posiadania kart gwarancyjnych itd.
    >
    > Niczego nie podważyłeś. Po 9 latach prawdopodobnie nie będziesz
    > w stanie wskazać osoby której głos masz rzekomo nagrany a bez tego
    > analiza nagrania nic nie da. Poza tym taka ekspertyza kosztowałaby
    > cię wielokrotnie więcej niż wartość produktu który chcesz reklamować.
    >
    Po pierwsze - prosze aby druga osoba sie przedstawiła.
    Po drugie - na razie jedynym sprzedawca ktory z moimi metodami ma problem
    jestes ty oraz pewna panienka z okienka w McDonalds - jej wytłumaczyłem.
    Zostajesz ty...
    A reklamowałem w rózny sposób:
    - na allegro, nie posiadajac paragonu, ale posiadajac potwierdzenie
    wygrania aukcji
    - w jednym z marketów, nie posiadajac paragonu, ale majac towar
    "wyprodukowany dla..." - tez probowano mnie zbyc, ale po 3 minutach
    konkretnej rozmowy okazało sie jednak, ze zgodzono sie z moimi
    twierdzeniami.

    > Zadajesz sobie sporo trudu żeby utrudnić sobie życie,
    > ale skoro masz takie hobby to baw się dobrze ;)
    >
    Jak na razie, bez problemów wszystko załatwiam.
    Jedyna reklamacja ktoram i se nie udała, to taka, gdzie miałem paragon i
    oczywiscie jak był potrzebny to zginał, a znalazł sie tydzien po okresie
    gwarancji.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1