eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoParadoks z szczekajacym psemRe: Paradoks z szczekajacym psem
  • Data: 2002-08-07 09:29:46
    Temat: Re: Paradoks z szczekajacym psem
    Od: "AJA" <n...@w...iie.pz.zgora.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > > Witam ...
    > > moze nie odpisze pod cytatami ale dam inna rade .. bo jak czytalem
    > > odpowiedzi na email i nei widzailem rozwiazania to mam taki pomysl moze
    > > glupi .. ale moze poskutkowac
    > > Skoro sasiad ma psa i ten ujada i nic zrobic nie mozesz ... to nagraj
    > > miauczenie kota na tasme i pusc w petelce to miauczenie .. na cala noc
    > mysle
    > > ze sasiad cos zrobi z psem bo bedzie mial dosc kota :))
    > > Pies zreszta tez bedzie glosniej ujadal i nie da spac wlascicielowi.
    > > BTW gdybys mieszkal na wsi .. bo jak mniemam mieszkasz w miescie ... to
    > bys
    > > zrozumial co to znaczy szczekanie psa tam one ujadaja 24 na dobe i to
    > > niezaleznie czy cos idzie czy tez nie ... i jak tak kilka psow zacznie
    ze
    > > soba rozmowe prowadzic to noc neiprzespana ale nie ma mocnych na to
    > > niestety.
    > >
    > > AJA
    > > P.S. Milej nocy
    >
    > Ten sasiad jest taksowkarzem i z reguly pracuje w nocy, wiec to szczekanie
    > mu nie przeszkadza. Po prostu wyjezdza na nocna jazde wieczorem i wraca
    nad
    > ranem.

    No to masz rozwiazanie ... puszczac tego kota w dzien .. bo przeciez ten
    taksowkarz spac che wiec w dzien jak bedzie to sluchal to mu sie odechce
    ...


    AJA

    W tym czasie pies siedzi uwiazany do budy i ma pewnie pilnowac tej
    > jego rudery i chlewa. No i ujada, czasami da Nam nawet pospac 2 moze 3
    > godziny, ale to jak mina, bo nigdy nie wiadomo kiedy nagle zacznie ujadac
    i
    > skomlec. Oprocz pisma do S.M. wyslalem tez to Towarzystwa Opieki nad
    > Zwierzetami, bo pies za czesto wyje i skomle, ale poki co mija dwa
    tygodnie
    > i zadnej reakcji od nich. Bede czekal na odpowiedz pisemna na moje pismo
    od
    > S.M., jesli po 30 dniach nic nie odpisza to bede cos dzialal dalej. Na
    razie
    > jednak nie wiem gdzie sie zwrocic dalej.
    > Acha i mieszkamy w niemal samym centrum 300-tysiecznego miesta, dzielnica
    > domkow jedno-rodzinnych. Obok mamy sasiadke co tez ma wielkiego psa, ale
    ta
    > ma jakas kulture i o 22-giej zamyka go w domu. Widac sa ludzie i ludzie.
    Ten
    > straznik byl u wlasciciela tego ujadacza, rozmawial z nim, ale efekt jest
    > taki, ze wlasnie wstalem pol przytomny po kolejnej nocce..
    >
    >


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1