eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPalenie papierosów na ulicyRe: Palenie papierosów na ulicy
  • Data: 2004-10-08 12:43:34
    Temat: Re: Palenie papierosów na ulicy
    Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    In article <ck5t6e$o7k$1@atlantis.news.tpi.pl>, CR wrote:
    >
    >
    >> > tak z ciekawosci do przykladu matki z dzieckiem [malym] w przedziale
    >> > to co zrobic?
    >> > zapalic??? czy wyjsc na zewnatrz przedzialu???
    >>
    >> Najlpiej nie palić, a jeśli się nie da, to palić tam, gdzie wolno, a
    >> nie tam gdzie akurat nie wolno. To chyba jasne, no nie?
    > jasne. i rowniez tak uwazam ale:
    > generalizujesz.

    Co to znaczy "generalizujesz"?

    > ja wolalbym wyjsc z takiego przedzialu[dla palascych]

    Obawiam się, że nikogo ze zmuszonych wąchać twój dym nie obchodzi co
    byś wolał.

    >> >> > a w parku moga palic? a u siebie w domu na balkonie
    >> >> > {parter} blisko chodnika dla pieszych?
    >> >> Pytasz o prawo, czy kulturę?
    >> > chyba jest jednoznaczne w tych przypadkach
    >> Co jest jednoznaczne?
    > prawo nie zabrania palic u siebie w domu
    > [blakon wliczony] lub w parku.

    Ale to ty się mnie pytasz, czy pytasz i sam sobie odpowiadasz?

    >
    >> > a kultura- czy naprawde w parku nie mozna zapalic?
    >> Tu nie chodzi o to 'gdzie', tu chodzi o to czy przy okazji komuś się
    >> zmrodzi i kogoś się truje.
    > ok. to gdzie wg Ciebie moze osoba palaca zapalic?
    > [tylko ne pisz - tam gdzie moze ... ale zeby nie zatruwala innych
    > nawet jesli sa to miejsca wyznaczone].

    A co mnie obchodzi, gdzie może sobie zapalić. Ktoś ma potrzebę
    zapalić, to niech sam się zatroszczy, gdzie może. Palenie nie jest
    obowiązkiem.


    > > No to sprawa prosta jak drut, skoro nie ma, do nigdzie nie można
    >> palić.
    > jadac w pociagu nie pale.
    > ale powinny yc wyznaczone miejsca , niesadzisz?

    Absolutnie nie sądzę. Na tej samej zasadzie można by domagać się od
    pkp pryszniców z ciepłą wodą w pociągach. Te akurat każdemu by się
    przydały po długiej podróży. Tak samo powinny być specjalne przedziały
    dla studentów do cichej nauki i przedziały do dawania sobie w żyłę.

    >> >> A są przedziały do dawania sobie w żyłę?
    >> > bez komentarza...
    >> Dlaczego?
    > po 1sze- dawanie w zyle jest zabronione...

    Tak? Podstawa?

    > po 2gie rozmawiamy o paleniu [zatruwaniu innych].

    Rozmawiamy o tym, o czym chcemy rozmawiać. Zadajemy takie pytania,
    jakie chcemy zadawać, a nie tylko takie, jakie będą wygodne dla
    drugiej strony.

    > Jesli przeszkadza Ci , ze ktos pali to informujesz. prawda?

    Najczęściej, ale nie zawsze.

    > jesli znalazloby sie kilka osob takich ludzi by wiedzieli gdzie palic a
    > gdzie nie [tzn gdzie moga].

    Nie rozumiem.

    > P.S. A wg Ciebie w parku mozna zapalic?
    > a na spacerze z psem?
    > nadal nie mam odpowiedzi...

    Przecież już odpowiedziałam.
    Po pierwsze, nie wiem czy pytasz o prawo czy o kulturę.
    Jeśli pytasz o prawo, to zależy to od gminy.
    Jeśli pytasz o kulturę, to nie chodzi o to gdzie, ale czy komuś się
    przy okazji smrodzi i kogoś się truje. Miejsce nie ma znaczenia.

    Renata


    --
    "urodziłem się na 52 szerokości geograficznej północnej
    i 20 długości geograficznej wschodniej
    wylosowałem Polskę
    w pokerze po takim rozdaniu mówi się pas" - P. Macierzyński

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1