jr <j...@p...onet.pl> wrote:
> Witam,
>
> planujemy z kumplem, ktory za moment bedzie rezydowal w Stanach
> Zjednoczonych Makdonaldow, ze wysle mnie notebooka.
>
> No i teraz pytanie. Jak sie maja przepisy importowe do takiego
> manewru? Czy, i jesli, to ile bede musial zaplacic cla ?

Jeśli to będzie 1 sztuka, z adresu prywatnego na prywatny, pocztą z
trąbka, to powinno Ci się udać bez oclenia i owatowania.

Tylko nie ślij żadnym DHLem czy innym FedExem bo wtedy dowalą na pewno.

Najbezpieczniejsza jest poczta morska (4-6 tygodni z USA).

A jeśli Ci się nie uda to 22% VAT, cło zobacz gdzieś na stronie, ale 0%
lub 9%, coś koło tego.

> Czy placi sie od wartosci rynkowej czy od wartosci zadeklarowanej w
> liscie przewozowym ? Czy przeszedlby numer z deklaracja wartosci 1$ i
> oplaceniu od tego cla ?

Gdybyś rozkręcił na dwie części (tak żeby żadna z nich samodzielnie nie
działała) i wysłał w dwóch paczkach pod dwa różne
adresy, a w PL sobie złożył to wtedy to przejdzie.

A jak chcesz w całości to lepiej zaznacz gift, wartość to nie wiem jaką
napisać, ja bym nie pisał w ogóle i zobaczył co się stanie.

Wolne od cła między osobami prywatnymi jest 45 EUR (liczy się to razem z
ceną przesyłki).

> No i troche off-topic od prawa. Czy moze orientujecie sie, czy mozliwe
> jest ubezpieczenie takiej paczki?

Tak, ale wtedy najprawdopodobniej policzą cło (w praktyce VAT 22%) od
wartosci ubezpieczenia.

--
Miernik _________________________ xmpp:m...@a...info
___________________/_______________________/ mailto:m...@f...org
Save Europe from Software Patents
http://www.gnu.org/philosophy/savingeurope.html