eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo[PORD] Jazda na rolkachRe: [PORD] Jazda na rolkach
  • Data: 2006-05-22 22:49:27
    Temat: Re: [PORD] Jazda na rolkach
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Artur Golanski [###A...@w...net.pl.###] napisał:

    > >Toteż traktuje się je jak pieszych.
    > Wcale tak nie jest, to po pierwsze, bo to pchającego wózek traktuje
    > się dalej jako pieszego, a nie sam wozek.

    Zastosowałem pewien skrót myślowy. Taż wózek sam nie będzie jechał po
    drodze.

    > Po drugie, ja odniosłem się
    > do twego stwierdzenia, z którego wynia, iż, aby to coś było
    pojazdem,
    > to powinno spełniać warunki techniczne wymienione w rozp.

    Troszkę wypatrzyłeś mój pogląd. Nie tyle "coś" by być pojazdem ma
    spełniać warunki rozporządzenia, co jeśli "coś" jest pojazdem i chce
    jeździć po drogach publicznych, to ma je spełniać. A to bardzo istotna
    różnica.

    > Dałem
    > przykład, że np. wózek dziecinny warunków nie spełnia, a pojazdem
    > oczywiście jest i do tego przeznaczonym po poruszania sie po drodze.
    > Stwierdziłeś, że "nie wolno na rolkach jeździć ani po jezdniach, ani
    > po chodnikach", ale przeciez nie ma takiego prawnego zakazu. Dalej
    > piszesz, że: " W praktyce utarło się przyjmowanie, że rolkarz czy
    > deskorolkarz jest po prostu pieszym". Skoro tak, jest to pieszy, to
    > oczywiście może się po drodze poruszać, czyli sam sobie przeczysz,
    > pisząc raz tak, a innym razem odwrotnie (podobnie stwierdzasz, że
    > rolki są pojazdem, ale nie są, bo nie mogą się po drogach poruszać).

    Nic sobie nie przeczę, tylko polemizuję. Gdyby uznać rolki za pojazd
    (co jak rozumiem postulujesz), to automatycznie by mógł się on
    poruszać po drodze musiał by spełniać warunki zawarte w
    rozporządzeniu. Każdy - nawet laik - musi sobie jednak zdawać z tego
    sprawę, że rolki tych warunków nie są w stanie spełnić z przyczyn
    czysto technicznych. Toteż w praktyce utarło się traktowanie człowieka
    na rolkach jako pieszego. To takie uproszczenie, by właśnie nie
    powodować niepotrzebnych komplikacji życiowych, bo ustawodawca nie
    przewidział możliwości istnienia tego typu "pojazdów".

    Gdyby uznać za właściwy proponowany przez Ciebie pogląd, że rolki są
    pojazdem, to naturalną konsekwencją takiej konstatacji było by uznanie
    ich za rower, bowiem odpowiadają one ustawowej definicji roweru. Nie
    wymieniono ich osobno, jak wózków, a są bez wątpienia napędzane siłą
    mięśni jadącej na nich osoby. W dalszej konsekwencji doprowadziło by
    to do konieczności zaopatrzenia tych rolek w światła, dzwonek i kilka
    innych gadżetów przewidzianych dla rowerów, co było by oczywistym
    absurdem. Że o konieczności korzystania z jedni zamiast chodnika i
    zakazu jazdy po przejściu dla pieszych już litościwie nie wspomnę.

    Poza znajomością prawa konieczne jest czasem po prostu
    zdroworozsądkowe podejście do zagadnienia. Ustawodawca nie jest w
    stanie przewidzieć wszystkich "genialnych" wynalazków, które nagle
    mogą się pojawić na drogach czy chodnikach. Stąd czasem po prostu
    trzeba trochę "naginać" te przepisy. Tego typu "pojazdów" w praktyce
    jest cała masa.





Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1