W odpowiedzi na pismo z czwartek, 28 luty 2008 07:00
(autor j...@g...com
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak:
<b...@u...go
oglegroups.com>):

> To że wzbudza podejrzenie nie znaczy że zawsze tak jest, spotkałem się
> z towarami tańszymi o 50 % lub nawet 70 % - oczywiście nigdy nie był
> to nowy towar lecz pochodzący np z zajęcia egzekucyjnego ..... ale w
> tym wypadku wina leży tylko i wyłącznie po stronie sprzedającego,
> przecież kupujący korzysta z oferty złożonej przez niego... a on ma
> prawo sprzedać coś za bezcen .....

Tak, tak, tak.... Masz rację, jesteś słodziutki, kochany i zupełnie nie
podejrzewałeś, że to kradzione. Przepraszam, że sugerowałem.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: i...@k...com.pl k...@g...com
A...@a...pl f...@e...pl b...@v...interia.pl