> Czy jest jakis sposob, zeby zrezygnowac w trakcie procesu z funkcji
> oskarzyciela posilkowego i stac sie zwyklym swiadkiem? Chodzi o to ze
musze
> stawiac sie na kazda rozprawe a nie mam na to ochoty, bo ciagle sa z
roznych
> przyczyn odraczane. Ostatnio np, z powodu niepowiadomienia jednego swiadka
o
> majacej odbyc sie rozprawie. Mnie juz nie interesuje 'oskarzanie' i
> wystapilam zreszta formalnie do sadu o umorzenie sprawy (jestem
najbardziej
> poszkodowana osoba), ale o umorzeniu nie ma mowy.
> Odbylo sie (a raczej nie odbylo) juz szesc rozpraw i konca tej sprawy
> nie widac...
> Jak moge sie z tego wyplatac???
> Dziekuje z gory za wszelkie sugestie
> Beata

Możesz po prostu odstąpić od oskarżenia (art. 57 KPK)

pozdrawiam
T.