Amrif pisze:

> mam pretensje dlatego, iż uważam koszta jakie są wskazane za
> niewspółmierne do tego jakie powinny zostać poniesione. Nie uważasz że
> powino zostać wysłane pismo przez komornika jak to się dzieje w
> większości przypadków? Po cholkerę jeździ za mną? Nie było mnie w domu
> podobno 3 razy. Może wynajmie holel w mium mieście i za to też mam mu
> zwracać? Wezwany na świadka do sądu mam prawo do zwrotu kwoty za
> publiczny środek transportu. Dlaczego komornik może sobie jeździć
> samochodem i ja mam za to płacić? Ostatnio jak miałem mandat do
> zapłacenia to zadzwonił z US i podjechałem w tygodniu się rozliczyć.
> Jeśli nie widzisz nic złego w takich kosztach to masz problem chłopie.
> Nie widzisz nadal do kogo mam pretensje? List kosztuje 5zł i będzie
> odebrany. Po to są takie insutucje jak poczta i listy polecone.
> Jakmasz tak odpowiadać to się nie fatyguj.


Ustawa o komornikach sądowych szczegółowo reguluje koszty egzekucji.
Za wszczęcie egzekucji komornik nalicza sobie minimum 1/10 średniego
wynagrodzenia (obecnie właśnie około 200zł), choćby i jedyną jego
czynnością było wysłanie listu poleconego.

Ponadto przed wszczęciem egzekucji komornik nie ma obowiązku
uprzedzania o niej dłużnika (byłoby to nawet niewskazane).


--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl