eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOpinia nauczyciela o rodzicachRe: Opinia nauczyciela o rodzicach
  • Data: 2012-06-06 14:46:41
    Temat: Re: Opinia nauczyciela o rodzicach
    Od: "Dysiek" <b...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >> Nie wierze, ze nauczyciel notorycznie stosuje przemoc wobec dzieci. Skoro
    >> macie na to dowody i swiadkow to czemu nie zglosicie tego faktu do
    >> kuratorium lub na policje? Odsuna takiego nauczyciela od pracy.
    >>
    >
    > Tylko słowo dzieci mamy, a nauczyciel w konfrontacji wypierał się takiego
    > zachowania.


    Rozne rzeczy slyszy sie od dzieci, szczegolnie pierwszakow. Moze trudno w to
    uwierzyc rodzicom, ale dzieci czesto klamia (tak jak i dorosli). Tak jak
    mowie - w dzisiejszej szkole bicie nie przejdzie, po prostu nie ma takiej
    opcji. Jak ktos bije dzieci to taka sprawa zawsze wychodzi na jaw, a i tak
    sa to przypadki wielce sporadyczne.


    >> Nie wiem jaka jest ta klasa, ale widzialem takie, gdzie mowa normalnym
    >> tonem odbijala sie od sciany...
    >>
    >
    > Ja także. Jednak my widzimy problem w nauczycielu, bo po roku pracy z
    > innym nauczycielem okazuje sie, że te dzieci można nagrodzić, nie trzeba
    > krzyczeć i da się z nimi pracować. To o czymś świadczy.


    Fakt.


    >> Moze dlatego, ze nie potrafia sie zachowac na lekcji, przeszkadzaja i
    >> przez to traci sie np. 15 min?
    >
    > Może nauczyciel się nie nadaje do tej pracy bo nie potrafi zmotywować i
    > okiełznać klasy? Może powinien wziąć nie roczny urlop, ale już do końca
    > życia zaprzestać kariery w szkole...


    Polecam poprowadzic lekcje np. w gimazjum rejonowym - wrazenia zapewne beda
    niezapomniane. A podstawowka - niestety wsrod rodzicow kroluje bezstresowe
    wychowanie na zasadzie "nie kop pana bo sie spocisz" i powoli widac
    negatywne tego efekty.


    >> A ty uprzedzasz pracodawce, ze sie rozchorujesz? Moze w lipcu
    >> stwierdzila, ze nie da rady?
    >
    > Możliwe, że decyzję o urlopie podjęła w lipcu. Ten typ urlopu nie jest
    > przyznawany od ręki, tylko po wnikliwych badaniach lekarskich.


    Wnikliwych? :D Lekarz pierwszego kontaktu zalatwia sprawe. Dopiero w planach
    jest orzecznictwo przez komisje ZUS (ze skrajnosci w skrajnosc)


    > Na (nie)szczęście dla nauczyciela od początku tego roku dowiadujemy się
    > gdzie tylko możemy co można zdzialać i różne informacje zostały nam
    > udzielone.


    To co mozecie zdzialac? Najwyzej odwolac sie do kuratorium i przedstawic
    DOWODY a nie czcze gadanie :-)

    pozdrawiam
    Dysiek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1