eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOperator telefonii komorkowej i firma sciagajaca dlug › Re: Operator telefonii komorkowej i firma sciagajaca dlug
  • Data: 2002-03-05 12:02:11
    Temat: Re: Operator telefonii komorkowej i firma sciagajaca dlug
    Od: "KRZEM" <m...@s...pl000> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > > Czy operator telefonii komorkowej z ktorym podpisano umowe na
    korzystanie
    > > z uslug, przy niezaplaconym rachunku moze przekazac sciagniecie dlugu
    > > firmie zajmujacej sie odzyskiwaniem dlugu ? Jak z punktu widzenia prawa
    > > takie dzialanie jest zgodne (przekazanie chociazby danych osobowych).

    Możliwe jest to tylko wtedy, gdy w umowie zawarto klauzulę ze wskazaniem
    konkretnj agencji windykacyjnej.


    > > Co nalezy rozumiec przez ponizsze sformulowanie w tekscie otrzymanym z
    > firmy
    > > odzyskujacej dlug i jakie moga byc konsekwencje takiego dzialania:
    > >
    > > "... i dalszym braku zaplaty dlugu rozpoczniemy bez ponownego
    > zawiadamiania
    > > egzekucje dlugu ze wszystkimi tej egzekucji konsekwencjami"

    To, że obecne pismo jest wezwanie do zapłaty a w przypadku braku
    uregulowanie należności zostanie wszczęte postępowanie egzekucyjne.
    Agencje te jednak działają bardzo nieprofesjonalnie - wystarczy się spytać o
    pełnomocnictwo - powinno być do pisma doręczone, bo niby skąd mam wiedzieć
    że działąją za wiedzą i zgodą wierzyciela? Zazwyczaj takiego pełnomocnictwa
    brak. Poza tym często brakuje podpisu - partacze wyręczają się pieczątkami
    lub faksymilami - pismo bez podpisu nie ma żadenj mocy prawnej.

    > > oraz
    > >
    > > "Mamy nadzieje ze zdajecie sobie Panstwo sprawe ze skutkow dzialan
    > > egzekucyjnych dla Panstwa i Panstwa rodziny..."

    To straszak, możesz im napisać że prosisz o naświetlenie tego problemu :o)

    > > Taki tekst moglby byc odebrany jako grozba. Czy faktycznie taka firma
    moze
    > > podjac sie dzialan innych niz skierowanie sprawy do sadu ? Np. naslac
    > jakis
    > > zbirow ;)

    Jeśli chodzi o prawo to nie może, ale w praktyce często po prostu nękają
    ludzi - wydzwaniają, czasem nachodzą. Jednak takie działania bez zgody
    klienta na przekazanie swoich danych osobowych są bezprawne, a bez
    wylegitymowania się ważnym pełnomocnictwem niewiele mogą wskórać.
    Firmom tym daleko do profesjonalizmu - główną ich metodą jest upiredliwość.
    Znam jednak kilka spraw gdy musiały płacić za naruszenie dóbr osobistych.

    I jeszcze raz powtórzę: primo - pełnomocnictwo, secundo: zgoda w umowie na
    przekazanie danych _konkretnemu_ podmiotowi.

    Pozdrawiam,

    Marcin.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1