eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOgrodzenie na służebnościRe: Ogrodzenie na służebności
  • Data: 2004-11-26 09:10:24
    Temat: Re: Ogrodzenie na służebności
    Od: " Ja" <b...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > i jeszcze jedno pytanko ;)
    >
    > czy podzial warunkowy moze przewidywac wyznaczenie jednej wspolnej
    > drogi(wewnetrznej) o szerok 4m (a potrzeba z WZiZP 5m dojazdu)
    > tzn ten jeden metr zrobi sie przy sprzedazy (sluzebnosc na 1m +4m
    > wydzielone).
    >
    > czy tez podzial warunkowy to podzial na dzialki bez wyznaczenia
    > drogi wewnetrznej(w jakiejkolwiek postaci).

    Może być i tak i tak. Wszystko zależy od dzielonej nieruchomości. Możesz mieć
    podział działki np 0,40 ha na dwie działki po 0,20 ha, gdzie jedna leży za
    drugą i nie ma dostępu do drogi publicznej. Nie ma sensu wydzielania
    następnej działki pod drogę dojazdową, bo:
    1. Zmniejszy ona nieruchomość pozostającą sprzedającemu.
    2. Faktycznie będzie służyła do obsługi jednej tylko działki (sprzedanej)

    W tych warunkach ustanawia się służebność przejazdu i przechodu np pasem o
    szerokości 4m wzdłuż grnicy działki i wszystko gra.

    Ewentualnie podział 2 ha na kilkanaście działek budowlanych z wydzieloną
    jedną działką stanowiącą drogę dojazdową do obsługi wszystkich działek. Jeśli
    chodzi o samą szerokość działki stanowiącej drogę dojazdową to może ona mieć
    li tylko znaczenie dla zatwierdzenia podziału. Bo cała rzecz jest w tym, żeby
    Gmina później przejęłą tę drogę do własnego zasobu. I tu chyba jest pies
    pogrzebany, że powinna mieć 5 metrów szerokości żeby spełniała warunki drogi
    publicznej.
    Facet sprzedający działki nie ma żadnego interesu w ustanawianiu służebności
    na drodze dojazdowej. Bo po sprzedaży wszystkich działek zostaje sam z drogą,
    po której wszyscy mogą jeździć (nieodpłatnie zazwyczaj) a on za nią płaci
    podatek gruntowy. Dlatego ja namawiam zawsze do sprzedaży działki wraz ze
    sprzedażą odpowiedniego udziału w drodze dojazdowej. Ma to też znaczenie w
    przypadku tzw. osiedli zamkniętych, gdzie drogę wewnętrzną współwłaściciele
    zagradzają i stawiają sobie bramę ze strażnikiem.

    > Ust o gospodarce nieruchomosciami
    > ART 93 ust3:
    >
    > "podzial nieruchom nie jest dopuszczany(..) za dostep do drogi publicznej
    > uwaza sie rowniez wydzielenie drogi wew wraz z ustanowieniem (..)
    > odpowiednich sluzebnosci
    > albo ustanowienie sluzebnosci drogowych, jesli nie ma mozliwosci wydzielenia
    > drogi wew z nieruch objetej podzialem."
    >
    > ja rozumien ten art tak:
    > czyli jesli jest mozliwos ustanowienia drogi wew to powinno sie zawsze
    > ustanawiac ja,
    > jesli nie ma to ustanawia sie sluzebnosc.
    > Nie ma nic o ustaleniu dojazdu kombinowanego czy wyznaczaniu
    > drogi wew ale niezgodnej z ustaleniami planu przestrzennego czy zagospod
    > terenu.

    Niedokładnie tak. Jeśli jest możliwość to w projekcie podziału wydziela się
    działkę, która ma stanowić drogę i następnie na niej ustanawia się służebność
    (albo sprzedaje się udział w drodze).
    Jeśli nie wydziela się drogi wewnętrznej (jak w przypadku na początku postu
    opisanym) to ustanawia się służebność przez jakąkolwiek działkę (lub działki)
    o warunkach zupełnie umownych, byleby warunek dostępu do drogi publicznej
    został spełniony.

    Istotne znaczenie ma oczywiście plan zagospodarowania przestrzennego, bo inne
    warunki będą obowiązywały dla projektowanego osiedla domków jednorodzinnych,
    czy dla zabudowy tzw. zagrodowej z dopuszczeniem jednorodzinnej. Spotkałem
    się z podziałem, gdzie część drogi była szeroka, by w istatnim odcinku zwężeć
    do trzech metrów, z uzasadnieniem, że nie jest potrzebna szersza, bo służy do
    obsługi tylko dwóch ustatnich działek (był to jakby klin wbijający się w dwie
    działki). Podział został zatwierdzony, a tenże klin (stanowiący geodezyjnie
    odrębną działkę) został sprzedany na współwłasność sąsiadom.

    > Pozdrawiam,
    > Grzegorz

    Jak zwykle je również

    b.

    Jeszcze jedno (a'propos tego 4m+1m) - często zdarza się, że nieruchomość
    nabywana skłąda się z dwóch działek. Duża, powiedzmy 800 m. kw., i mała,
    szrokości powiedzmy metra stanowiąca ten jeden metr oddzielający dużą działkę
    od drogi publicznej. Zwykle w mapie podziału wtedy zawarta jest adnotacja, że
    ta mniejsza przeznaczona jest na poszerzenie drogi, ale że Gmina nie kwapi
    się do jej wykupu, więc sprzedający, aby spełnić dla nabywcy warunek dostępu
    do drogi publicznej musi sprzedać obie. Ale nabywca zagospodarować będzie
    mógł tylko tę dużą. Z czasem (może) Gmina wykupi ten metr i przyłączy do
    węższej drogi stanowiącej aktualną drogę dojazdową, aby spełnić warunki drogi
    publicznej. Tak więc ta szerokość drogi wewnętrznej ma znaczenie tylko wtedy,
    gdy ta droga ma się stać publiczną czy też nie. Ale to jest w planie
    zagospodarowania przestrzennego, czy mają tam być drogi publiczne czy nie i
    tak zatwierdzane są podziały.

    Amen. :}}

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 26.11.04 09:56 CR
  • 26.11.04 10:26 Aneta
  • 26.11.04 11:01 CR
  • 26.11.04 11:23

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1