WAM napisał(a):
> On 22 Oct 2006 12:47:41 -0700, "kosdar" <k...@o...pl> wrote:
>
>> Jednak sam fakt, iż wystarczyło powiadomić mieszkańców, iż do
>> takuch zdarzeń w budynku dochodzi i z względu na niezbepieczenie
>> pownic (główne drzwi zostały wyważone) złodziej teraz bez
>> większych problemów plądruje ewentualne pozostałości.
> Moi sasiedzi trzymaja rowery na balkonie. Jak im je skradziono to
> mieli pretensje do swiata ze jakim to cudem w srodku nocy ktos wszedl
> na ich balkon na parterze i ukradl rowery. Do spoldzielni pretensji na
> szczescie nie mieli. Dzis (madry Polak po szkodzie?) sasiedzi trzymaja
> nowe rowery... na balkonie. Spoldzielnia jednakze ich nie informuje ze
> to zle miejsce.

Teraz się tak w tej naszej Polsce porobiło, że do czyjejś piwnicy
potrafi się też włamać administratorka z dozorcą (i wyniesieniu z niej
np. glazury) w celu zajęcia tej piwnicy bezprawnie dla pewnej pani,
która się udziela w Kółku Blokowym (mieszka w kawalerce i nie ma piwnicy)
Fakt autentyczny. Właścicielka wyjechała na urlop i po przyjeździe
stwierdziła, że na drzwiach jej piwnicy wisi inna kłódka i z piwnicy jej
wszystko wyniesiono.

--
Kaja