(23.08.2011 13:52), Xemun wrote:
> On 23 Sie, 13:37, Andy Niwiński<a...@i...pl> wrote:
>> > "Xemun"<x...@g...com> schrieb
imNewsbeitragnews:493e3d36-980e-4890-9fc6-3a959a1625
3...@l...googlegroups.com...
>> > On 23 Sie, 13:12, Norbert<n...@M...com> wrote:
>> >
>>> > > W dniu 2011-08-23 12:14, Xemun pisze:
>> >
>>>> > > > A co ja zrobiłem źle ?
>> >
>>> > > Podpisales odbior...
>> >
>> > No i czy to, że podpisałem odbiór źle o mnie świadczy jako o kliencie ?
>> >
>> > A co? Dobrze?
>> > Głupota nie boli. Trzeba było mierzyć przed podpisaniem. I podpisać odbiór
>> > GOTOWEGO mieszkania. Czemu innych obwiniasz za swoją głupotę?
> Witam,
> hmmm .... nie spodziewałem się, że zamiast odpowiedzi na pytanie
> zostanę tutaj obrażony ... ale cóż ... każda grupa dyskusyjna rządzi
> się swoimi prawami ... widać pl.soc.prawo nie jest przyjazną grupą.
> @Andy
> Nie przyszło mi nawet do głowy, że coś tak prostego jak zmierzenie
> mieszkania można wykonać błędnie i muszę podczas odbioru mieszkania
> mierzyć mieszkanie i liczyć ilość metrów kwadratowych.

Skoro developer Ci powiedział że wyszło 2 metry więcej niż jest, to
choćby to powinno Cię skłonić do pomiaru.

> Zapisałem jakie
> usterki zauważyłem i liczę, że zostaną naprawione. Zaskoczyła mnie po
> prostu informacja, że "zapomnieli" o dodatkowym kominie ... no tak ...
> ja jestem głupi, bo zaufałem deweloperowi i kierownikowi budowy. Może
> jeszcze powinienem sprawdzać grubość ścian i stropów oraz sprawdzać
> materiały, z których wszystko zostało wykonane ? Wtedy okazałbym się
> wspaniałym i dobrym klientem zapewne, a ja głupi po prostu podpisałem
> odbiór i teraz obwiniam cały świat za to, że jestem tak bardzo głupi.

No ja na przykład na odbiór mieszkania od developera nie wybierałbym się
bez zaprzyjaźnionego budowlańca. A jak zaprzyjaźnionego bym nie miał, to
bym zatrudnił rzeczoznawcę budowlanego.

p. m.