> Czy zatem ZUS ma obowiązek pisemnej odpowiedzi na wysłane pismo i w jakim
> > terminie ta odpowiedz musi być udzielona.
>
> zależy jakie pismo

No właśnie.ZUS przysłał wezwanie do zapłaty zaległych składek za lata 2001 do
2007 (do marca 2007)z tyt.DG z 7-dniowym terminem zapłaty,pod rygorem
przekazania sprawy komornikowi.Od 2003 roku działalnośc nie jest juz
prowadzona i zakończona została zgodnie z obowiązującymi ówcześnie
przepisami,Zus został oczywiście powiadomiony tego samego dnia ,po odbiorze
decyzji z Urzędu Miasta.Potem podjąłem pracę na etacie i firma w której jestem
zatrudniony odprowadza składki do ZUS ,na co mam dowody.Odpisałem do ZUS w
terminie 7 dni natomiast od dokładnie 27 dni nie mam od nich
odpowiedzi.Zakwestionowałem całośc roszczeniaz uwagą że oczywiście mogę się
mylić ale ew. tylko do 1-2 miesięcy ostatniego roku prowadzenia DG.
Teraz nie wiem co robić.Czekać na odpowiedz,czekać aż jakiś poborca zapuka i
będzie już za póżno albo wstyd w zakładzie jak zajmie pobory,czy jechać i
upominać się o odpowiedz.Przede wszystkim dlaczego po tylu latach (jeżeli
faktycznei jest jakieś małe zadłużenie) ZUS przysyła wezwania.Bałagan?Kwota
która jest na wezwaniu to ponad 56.ooo zł i to nie żarty.

Pozdrawiam



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl