Jacek Krzyzanowski pisze:
> Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisali:
>> Będziesz się przed sądem tłumaczył.
>
> Ostatnio jeden "reporter" zostal nauczony dobrych manier przez ochroniarza
> Jaruzelskiego. Lekcja byla bolesna.
> I ochroniarz zadnych konsekwencji nie poniosl.

Stalina też nikt do odpowiedzialności nie pociągnął. I co z tego?

>> Albo może nawet przez św. Piotrem, jak przesadzisz ze straszeniem ;->
>
> Niestety jest taka stara prawda, ze cham odbiera kulture jako oznake
> slabosci. Wiec inaczej sie nie da.
> Ja tez kiedys zajmowalem sie fotografia i nigdy mi nie przyszlo do glowy,
> zeby kogos fotografowac mimo jego sprzeciwu.
> Takie podejscie pozwala bezstresowo robic zdjecia w okolicznosciach w
> ktorych pieniacz arczi stracilby i sprzet, uzebienie i sledzione.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^^^

I ty masz czelność, dresiarski buraku, pisać o kulturze??!!?