eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRe: No co za pszypadeq [708_000 PLN za "przepraszanie" Radka Sikorskiego przez Kaczyńskiego] › Re: No co za pszypadeq [708_000 PLN za "przepraszanie" Radka Sikorskiego przez Kaczyńskiego]
  • Data: 2023-02-16 21:51:48
    Temat: Re: No co za pszypadeq [708_000 PLN za "przepraszanie" Radka Sikorskiego przez Kaczyńskiego]
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 16.02.2023 o 13:50, J.F pisze:
    >> Różnie z tym bywa. Czasem nie mogą pojąć, ze dziecko wzięło i
    >> umarło i zaczynają wymyślać.
    > ale mialo byc sensownie. Choc jak dziecko nagle umiera ... moze ktos
    > otruł, albo uderzył ... co wydaje sie sensownym podejrzeniem.

    Wiesz, czasem trudno ocenić. Godzinę temu dziecko się bawiło. Teraz nie
    żyje. Czasem trudno uwierzyć.
    >
    >>> Ratownicy, lekarz ... no może bez sekcji są w stanie zauważyc
    >>> cos podejrzanego, ale jak nie zauwazą, to na jakiej podstawie
    >>> mieliby formułować?
    >> No właśnie. Tylko, to, ze nie widać może być dowodem na to, że nic
    >> nie ma, albo, ze nie widać.
    > ale maja byc jakies podstawy do podejrzenia przestępstwa, a nie ma
    > zadnych ?
    >
    Wiesz, pasowałoby tak kiedyś ich z tymi zwłokami zostawić. Moze ktoś by
    to wreszcie ogarnął.

    >>> IMO - to prokurator powinien miec takie prawo.
    >> Ma.
    >>
    >>> Tylko kto mialby go wezwac?
    >> Policja,
    > Ale musi miec podstawy ?
    > Ale kto wezwie policję ?
    >
    Załoga pogotowia, bo nie zostawią zwłok. I niech się policja "buja".
    >
    >>> Przy czym ... mamy tę śmierc łóżeczkową niemowląt, ktos potrafi
    >>> podac ile to przypadkow w Polsce czy Europie? Ale poza tym, to
    >>> dzieci tak bez powodu nie umierają, wiec kazda smierc jest
    >>> podejrzana i godna zbadania. IMHO.
    >> Taka jest idea koronera. Ma zbadać. Tylko nie w oparciu o przepisy
    >> o postępowaniu w sprawach przestępstw, bo się rodzą problemy.
    >>> Co innego staruszkowie w wieku 70+, czy jacys zawałowcy.
    >> Uważasz, że nie zasługują?
    > Uważam, ze czesto umierają, wiec śmierc nie dziwi.
    > No chyba, ze akurat swieżo po badaniach ... i mozecie lekarzowi
    > postawic zarzut ?

    To też pewne jest jeden z powodów, że wolą wystawić kartę zgonu, żeby
    ktoś nie drążył.
    >
    >>> Ale to nam nadal nie wyjaśnia, kto ma wystawic karte zgonu, jak
    >>> lekarz odmawia, bo mowi, ze nie zna przyczyny smierci, a
    >>> prokurator nie chce sledztwa otworzyc ...
    >> Też nie znam odpowiedzi na to pytanie. Nikt chyba nie zna.
    > I co - na razie zawsze sie znalazl ktos, kto poszedł na rękę? Czy
    > lekarza z POZ przepisy przymuszają ?

    Lekarz powie, ze ne wie, czemu umarł - może go otruto. On nie ponosi za
    to żadnej odpowiedzialności.
    >
    >>> A co wpisują staruszkom jako przyczynę? "Starość" ?
    >> Czasem tak - tylko jakaś inna nazwa tam jest, która mi umknęła.
    > Niewydolnosc krązeniowo oddechowa. W koncu serce i płuca stanęly,
    > wiec niewątpliwie była ?

    Dokładnie.

    >> A jak później mama powie, że dziecku ktoś lody dawał i na pewno
    >> zatrute? Ty jej nie przesłuchasz, to wiedzieć nie będziesz. A może
    >> należało monitoring zabezpieczyć? A teraz się nadpisał.
    > No ale nie bardzo rozumiem, do czego zmierzasz. Ze trzeba matce
    > zarzuty stawiac, czy ze trzeba monitoring zabezpieczyc?
    > Bo w ramach "sledztwa w sprawie" mozna monitoringi i zabezpieczyc, i
    > przejrzec.

    W całym mieście? A jak z przedmieść przyjechała?

    --
    Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1