eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNieuczciwy fachowiec › Re: Nieuczciwy fachowiec
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Proste Prawo" <p...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Nieuczciwy fachowiec
    Date: Mon, 28 Nov 2011 23:48:08 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 90
    Message-ID: <op.v5ohmie3axpb0e@bkucz>
    References: <jb11dp$urh$1@news.task.gda.pl>
    NNTP-Posting-Host: public67102.cdma.centertel.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed; delsp=yes
    Content-Transfer-Encoding: Quoted-Printable
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1322520489 14728 188.47.134.30 (28 Nov 2011 22:48:09 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 28 Nov 2011 22:48:09 +0000 (UTC)
    X-User: prosteprawo
    User-Agent: Opera Mail/11.52 (Linux)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:692710
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia 28-11-2011 o 23:19:38 Andrzej Widacki
    <A...@h...no.mail> napisał(a):

    > Witam,
    >
    > Mam taki problem - umówiłem się z fachowcem na remont domu. Wykonał
    > to częściowo, co do reszty, umówiliśmy się "na później" ale na konkretny
    > termin - za co otrzymał z góry zapłatę. Termin ten minął wiosną tego
    > roku. Wysłałem mu dwa listy polecone, w których informowałem, że w
    > przypadku niewykonania zaległości, wezmę inną firmę i będę domagał się
    > zwrotu kosztów. I nic - majster nie odzywa się, mimo, że listy nie
    > wróciły.

    No to masz dowód, że próbowałeś ugodowo sprawę załatwić, ale druga strona
    sprawę olała. Masz przynajmniej argument do zasądzenia kosztów
    postępowania.

    > Z tego co wiem, wyrejestrował firmę i przebywa czasowo w Niemczech, do
    > Polski czasem wraca. Zamierzam wykonać z pomocą innej firmy zaległy
    > zakres prac, ale chciałbym wypłacone mu pieniądze odzyskać.

    Ja bym proponował wysłać trzeci list - za potwierdzeniem odbioru, w którym
    wyznaczyłbym termin wykonania odpowiedni do zakresu robót i ostrzegł, że
    jeśli on nie wykona, to zlecę komuś innemu na jego koszt.

    > Jest to kwota około 2 tysięcy złotych. Umowa była ustna, nie mam tego
    > spisanego.

    A jacyś świadkowie? Choćby rodzina? Ktoś był przy rozmowach? Jakieś smsy?

    >
    > Jakie mam szanse na odzyskanie pieniędzy? Sąd?

    W sądzie liczy się drugi rodzaj prawdy - prawda sądowa, czyli to, co można
    udowodnić. Jeśli masz świadków na treść ustnej umowy, to szanse są. Jeśli
    nie masz świadków, to ewentualnie można spróbować postępowanie pojednawcze
    - koszt: 40,00 zł.

    > Czy jakiś inny sposób?

    O inne sposoby to pytaj na grupie: news://pl.zycie.dac.w.morde.moge.dac

    >
    > Dziękuję za podpowiedzi,

    Spoko. Sie siedzi, sie pisze. Prawie mimochodem.





    pozdrawiam

    http://prosteprawo.blogspot.com

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1