On 2021-10-10, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Sun, 10 Oct 2021 20:02:20 +0200, Robert Tomasik wrote:
>> W dniu 10.10.2021 o 19:51, J.F pisze:
>>
>>>>>>> Sześcioletni chłopiec odmówił pójścia do szkoły w Szwabii na południu
>>>>>>> Niemiec. Jego matka "bez zbędnych ceregieli zwróciła się o pomoc do
>>>>>>> policji" - informuje dziennik "B.Z.". Policja podjęła interwencję.
>>>>> A co miala zrobic?
>>>>> Jak sie uchwalilo rozne prawa, to potem sa konsekwencje.
>>>>> Pogratulowac niemieckiej Policji?
>>>>> Robercie - a jakby sie to skonczylo w Nowym Saczu :-P
>>>> Myślę, że ustanowieniem kuratora.
>>> Oby, bo to przynajmniej jakies podstawy prawne ma. Chyba.
>>> No ale co dalej?
>>> Tzn co ma kurator zrobic? :-)
>>
>> Pilnować, by mamusia nie miała kretyńskich pomysłów.
>
> Tzn jakich.
> "Dziecko, musisz chodzic do szkoly"
> "szanowna pani - dziecko tez obywatel i ma wolna wole"
>
> Czy moze kretynskim pomyslem jest wzywanie policji?
> To teraz ma kuratora wezwac ?

W idealnym świecie, ktoś powinien pomóc aby mamusia zrozumiała o co
chodzi własnemu dziecku bez pomocy policji i jeszcze potrafiła je
przekonać. Nie wiem czy to powinien być kurator, ale coś faktycznie jest
tu nie tak. Z drugiej strony, jeśli mamusia nie odbiera dzieciaka ze
szkoły i być może dzieje się to na tyle często, że u dzieciaka wyrabia
się lęk, że go nie odbierze, to chyba kurator może być też właściwy?

--
Marcin