Olgierd napisał(a):

>> Czy np. skazany za morderstwo po odbyciu kary powinien chodzić cały czas
>> w kajdankach, bo przecież "może znowu zamordować"?
>
> Zły przykład.

Dlaczego zły? Raz "zgrzeszył". Może w afekcie. Podobnie jak ten, który
rozrabiał.

> Chociaż w ramach prewencji osoby takie są
> czasem obserwowane.

A obserwować niech sobie obserwuje do woli - tylko po wpuszczeniu. Jakby
znów zaczął rozrabiać - policja, mandacik, ewentualnie sąd i wtedy to
klient miałby problemy, a nie właściciel lokalu.