eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNie wejdzie Pan na koncert z aparatem...Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
  • Data: 2008-07-03 08:02:08
    Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
    Od: Olgierd <n...@r...org> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Thu, 03 Jul 2008 09:35:08 +0200, Marian napisał(a):

    >>> A wystarczy uzyc rozumu, widac goscia z butelka koli...i aparatem,
    >>> przyszedl na koncert, ma bilet. Kole sobie wypije bo sie zgrzeje z
    >>> emocji a przy okazji popstryka pare fajnych fotek i bedzie miec
    >>> pamiatke na cale zycie, radosny klient.
    >>
    >> Super, ja się z Tobą zgadzam i jeśli ja kiedyś będę śpiewakiem to w
    >> warunkach angażu będę kazał dawać klauzulę 'zapraszamy z magnetofonami
    >> i kamerami oraz kolą'.
    >> Ale nie zmuszaj innych osób, żeby cieszyły się tym samym, czym Ty się
    >> cieszysz. Ja np. u siebie w mieszkaniu nie toleruję palenia i chociaż
    >> nie ma zakazu ustawowego -- wszyscy moi goście go przestrzegają.
    >>
    > Ale nie rweidujesz ich i nie zagladasz w majty czy nie wnosza fajek i
    > zapalniczek?
    >
    > Czy rewidujesz?

    Jeszcze się zastanowię, rozumiem, że problem nie w tym czy ktoś ustala
    taki a nie inny sposób wykonania umowy, lecz w tym, aby zaglądać sobie
    nawzajem do majtów?
    Dobrze, specjalnie z myślą o Tobie w warunkach angażu zawsze będę stawiał
    wymaganie: 'specjalne wejście dla Marianów, z czarnoskórym osiłkiem,
    który będzie go badał od tyłu'.

    Bo normalnie -- jak już będę tym śpiewakiem -- to nie zamierzam się tym
    interesować. Więc rewidować czy ktoś aby na pewno wnosi -- też nie
    zamierzam ;-)

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    czytej Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1