eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNetia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyłaRe: Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła
  • Data: 2015-06-08 14:26:52
    Temat: Re: Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła
    Od: Tomasz Wójtowicz <S...@s...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-06-08 13:27, Poszkodowany pisze:
    > In pl.soc.prawo, Tomasz Wójtowicz wrote:
    >
    >> Ja tu widzę dwie sprawy:
    >>
    >> 1. Abonent podpisuje umowę na świadczenie usług w określonym czasie pod
    >> określonym adresem. Jeśli przed końcem czasu abonent zmienia adres,
    >> można to potraktować jak zerwanie umowy z winy abonenta. Operator może
    >> wnosić o karę umowną z tego tytułu.
    >
    > Dlaczego w ogóle mowa o jakiejś "winie"? W życiu bywają takie sytuacje, jak
    > zmiana miejsca zamieszkania. Dlaczego to ma być rozpatrywane w kategoriach
    > "winy i kary"? Nie przeprowadziłem się przecież specjalnie po to, aby
    > uciekać od usług Netii.

    Po co się czepiasz słówek? Jak jest umowa terminowa, to ona ustaje z
    określonym terminem. Jeśli ustanie wcześniej, to z powodu:

    1. siły wyższej
    2. winy którejś ze stron

    W twoim przypadku umowa ustała w skutek jednego z poniższych punktów:

    1. wyprowadzenie się Abonenta spod adresu - wina Abonenta
    2. BMT pod nowym adresem, na który została aneksowana umowa - wina Operatora
    3. niezapłacenie rachunków - wina Abonenta

    Twój Operator stoi na stanowisku, że to przyczyna 3. Jeśli się z nim
    zgadzasz, zapłać rachunki. Jeśli się nie zgadzasz, trzymaj się wersji z
    punktu 2. i idź ze sprawą do sądu, bo tylko on może w takim przypadku
    rozstrzygnąć spór. Sam pisałeś, że była jakaś wymiana pism, więc jakieś
    dowody na swoją wersję masz.

    A czy wygrasz w sądzie, czy przegrasz, to nikt ci nie powie. Co więcej,
    jeśli przegrasz w I instancji, masz problem czy się odwoływać. To będzie
    zależało już tylko, jak bardzo jesteś pewny swojej racji w tej sprawie.

    Tylko pierwszą rzecz - musisz mieć jakąś pewność siebie w tej sprawie.
    Bo na razie z twoich wypowiedzi wynika, że zachowujesz się jak klient
    który innym zleca problem i liczy że wszystko mu podadzą na tacy.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1