eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNatrętny adoratorRe: Natrętny adorator
  • Data: 2003-05-08 00:41:24
    Temat: Re: Natrętny adorator
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    | No tak, ale przecież nie każdy "przeciętny człowiek" może wyciągnąć
    | te dane z bazy PESEL...

    No właśnie. W tym rzecz. Więc dla kogo ta informacja? No bo powinna być
    chyba dla przeciętnych?
    |
    | Spójrz na to z innej strony - złodziej obserwuje mieszkanie,
    | chcąc się zorientować, w jakich godzinach jest ono puste.
    | Bez znajomości nazwiska nie dowie się numeru tel., więc nie będzie
    | mógł sprawdzać telefonicznie.

    No to będzie stał pod domem i w ten sposób głuchymi telefonami Cię nie
    zaniepokoi. Albo spyta sąsiada, jak się nazywasz. Ale część racji w tym
    oczywiście jest.

    | Wiem, że można zastrzec swój numer, ale po co mam to robić -
    | chcę, żeby moi znajomi bądź osoby, które mają _do_mnie_ jakąś
    | sprawę, mogli mój numer znaleźć. Natomiast chcę być niedostępny
    | dla osób, które mają względem mnie złe intencje.

    Znajomi, to Twój numer uzyskają, jeśli będą akurat wiedzieli, na kogo jest
    telefon. U nas akurat żona pozostała przy panieńskim nazwisku. Więc jak ktoś
    nie wie i próbowałby ustalić numer, to nawet jak zna moje imię, to nic z
    tego, bo nie pasuje. Część koleżanek żony zna imię, ale nazwiska nigdy nie
    słyszały, bo nie pytały.
    Sprawę skomplikuje, jak wynajmiesz mieszkanie. Telefon na właściciela. I co
    znajmym z Twojego nazwiska i imienia.

    | Więc ten przepis nie jest aż tak głupi, na jaki wygląda...

    Może i nie jest głupi, ale odnoszę wrażenie że zysk z tytułu uniemożliwienia
    ewentualnego sprawdzania nieobecności przez telefon nie rekompensuje
    niedogodności w postaci braku możliwości ustalenia numeru bez znajomości
    hasła w postaci imienia i nazwiska właściciela.

    Jak menty będą chciały ustalić ten numer to i tak ustalą. Niewiele im
    przyjdzie z tego, bo po pierwsze są automatyczne sekretarki. Po drugie wiele
    osób ma przeniesienie na komórkę. No i jest identyfikacja numeru
    dzwoniącego, więc gość po przyjściu do domu ma sporą szansę zorientować się,
    że coś się szykuje.


    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1