eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNIesłuszna kara za uszkodzony licznik pradu!!!!!Re: NIesłuszna kara za uszkodzony licznik pradu!!!!!
  • Data: 2006-01-06 08:49:23
    Temat: Re: NIesłuszna kara za uszkodzony licznik pradu!!!!!
    Od: RedRoad <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jerzy napisał(a):

    > Jeśli nie miałaś umowy najmu to nie powinni z Tobą zawrzeć umowy.

    umowę najmu miałam, nie byłam natomiast zameldowana.

    > W czyjej obecności energetyka przeprowadziła kontrolę skoro Ciebie tam nie
    > było.
    kontrola była w listopadzie, ja od września mieszkam w Warszawie. Nie
    wiem w czyjej obecności sprawdzono licznik, prawdopodobnie była to
    właścicielka mieszkania albo obecna lokatorka.

    > To jest duży błąd energetyki jeśli nie był przy kontroli obecny pełnoletni
    > przedstawiciel odbiorcy.
    W takim razie, skoro licznik jest na mnie, to nie było przedstawiciela
    odbiorcy.

    > Na przeprowadzenie kontroli powinno być też wystawione pisemne upoważnienie.
    to znaczy?


    >>6. Nowa lokatorka jest tam zameldowana(też podobno).
    >
    > > Meldunek to obowiązek a zawarcie umowy na dostawę energii obowiązkiem nie
    > jest.
    > Skoro ktoś jej funduje dostawy bo nie rozwiązał umowy to po co ma płacić?

    racja, racja... Niestety masz racjeto prawda.


    > Po pierwsze to Tobie energetyka ma dowieść, że licznik został uszkodzony w
    > okresie, w którym Ty miałaś z nimi umowę i to uszkodzenie spowodowało nielegalny
    > pobór energii elektrycznej.
    Co nie jest trudne, bo licznik jeszcze jest na mnie, teraz ta sprawa się
    wyjaśnia.

    > Niestety popełniłaś sporo błędów i w zasadzie tylko jeśli w procesie
    > kontroli przeprowadzonej przez energetykę uda Ci się udowodnić uchybienia
    > formalne możesz uniknąć kary.

    błędy to fakt, uwierzyłam na słowo że ktoś to za mnie załatwi, a życie
    pokazało...
    Tak czy inaczej - piszesz o uchybieniach - co jeszcze poza kontrolą bez
    mojej obecności może działać w mojej obronie? Jak mam rozmawiać z
    "energetyką"?

    Dziękuję za odpowiedzi!

    > Jerzy Stanisław

    Pozdrawiam
    Kasia

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1