Grzegorz wrote:
> > gdy się połapią co i jak. Ty MYŚLISZ inaczej?
> A chocby nawet to co?

Tu odpowiadałem na argument myślenia.

> Jedni zyja z handlu inni z produkcji. Nie widze
> powodu dlaczego handel domenami nie malby byc zajeciem przynoszacym
> dochody. Prawa nie zlamal.

W umowie było jednak zastrzeżenie.

> Jezeli NASK chce rozwiazac z nim umowe
> powinni zaplacic za poniesione straty. W tym wypadku straty nie wiaza
> sie jedynie z oplatami rejestracyjnymi.

Ale te straty trzeba udowodnić. Na wspomnianej domenie nic nie ma i
chyba nigdy nie było. Więc skąd straty?


--
ArturO (małpa) edu (kropka) com (dot) pl