eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMotorowerem po drodze dla rowerów › Re: Motorowerem po drodze dla rowerów
  • Data: 2010-06-30 14:27:56
    Temat: Re: Motorowerem po drodze dla rowerów
    Od: PaPi <...@...3> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Stosując twój język - pitolisz. Jak se uznam jazdę 3 pasem, to se pojadę
    > trzecim, bo to wg mnie możliwie blisko....

    Nie. Bo wtedy zlamiesz przepis o jezdzie skrajnym prawym pasem.

    >> Dlatego gdy nie ma mozliwosci ucieczki na pobocze, przy krawedzi jezdni
    >> jest kraweznik, sa dziury i kaluze jedzie na tyle blisko na ile uwaza za
    >> mozliwe.
    >
    > Owszem. I tam nie było dziur, kałuży, a rowerzysta jechał środkiem
    > przestronnego pasa, niezgodnie z przepisami.

    Zgodnie. Jechal mozliwie (DLA NIEGO) blisko prawej krawedzi.

    >>> Sygnał dźwiękowy służy nie tylko do ostrzegania o niebezpieczeństwie.
    >> A do czego jeszcze, bo zakladam ze mgly tam nie bylo ?
    >
    > W tym wypadku do zwrócenia uwagi osobie, która łamie kilka przepisów
    > jednocześnie od dłuższego czasu.

    Poprosze o odnosnik do PoRD w ktorym istnieje taka mozliwosc "zwracania
    uwagi" sygnalem dzwiekowym.

    >> To w jaki sposob wytlumaczysz swoje obtrabienie rowerzysty ?
    >
    > Gdyby to były jedyne powody stosowania sygnału dźwiękowego, to by nie
    > było np. zakazów używania sygnałów bez ważnych powodów na obszarze
    > zabudowanym.

    Otoz zgodnie z obowiazujacym w Polsce PoRD sa to jedyne sytuacje gdy
    mozna uzywac sygnalu dzwiekowego.


    >>> Więc niech dba w sposób zgodny z przepisami.
    >> Dba. Jedzie mozliwie blisko prawej krawedzi jezdni.
    >> Na tyle blisko na
    >> ile pozwalaja warunki zapewniajace jemu bezpieczenstwo ruchu kolowego.
    >
    > Bzdura. Jadąc przy krawędzi, był tak samo bezpieczny. Ale ja mógłbym go
    > wyprzedzić, oczywiście z zachowaniem przepisowej odległości i prędkości.

    W bardzo wielu przypadkach nie ma takiej mozliwosci.
    Jazda blisko prawej krawedzi to okolo 0.5 m od tejze. Rowerzysta zajmuje
    okolo 0.75m 0.5+0.75 = 1.25m. Wyprzedzic musisz go w odleglosci 1m.
    Czyli od krawedzi jezdni musisz jechac w odleglosci nie mniejszej jak
    2.25m.
    Szerokosc niewielkiego samochodu osobowego to okolo 2m (z obrysem lusterek).
    Czyli musisz od krawedzi jezdni poruszac sie w odleglosci 4.25m.
    Szerokosc pasa ruchu dla drog krajowych (czyli tych "lepszych") to 3.5m.
    Dla wojewodzkich to 3m.
    Nie ma sily zebys mogl prawidlowo wyprzedzic rowerzyste nie zjezdzajac
    na przeciwlegly pas ruchu.

    Reasumujac. Czy chlop jechal srodkiem czy nie, zebys nie zlamal prawa
    (procz trabienia) musiales i tak zjechac na przeciwlegly pas ruchu.

    >> Gdzie ma zjechac rowerzysta w Warszawie jadac po ulicy ? Przypominam ze
    >> ulica ma na ogol przekroj z kraweznikiem.
    >
    > No to za krawężnikiem jest chodnik zapewne. Więc zatrzymuje się i
    > schodzi na chodnik, w ten sposób umożliwiając wyprzedzanie.

    No zapewne nie ma. Jest na ogol opaska. Po zieleni drogowej chodzic nie
    wolno.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1