eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMaxymalna stawka alimentow na dwojke dzieic??? › Re: Maxymalna stawka alimentow na dwojke dzieic???
  • Data: 2002-07-02 06:30:26
    Temat: Re: Maxymalna stawka alimentow na dwojke dzieic???
    Od: "jpiw" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik Sandra <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:afrfsn$79l$...@a...dialog.net.pl...
    >
    > Użytkownik jpiw <g...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
    > dyskusyjnych napisał:afrcr2$mfi$...@n...tpi.pl...
    >
    > > Mnie na dwójkę dzieci zasądzono 1200 PLN w chwili, gdy nie miałem
    majątku,
    > > nie miałem żadnych dochodów, wyszedłem właśnie ze szpitala po drugim
    > zawale
    > > i byłem w trakcie leczenia nerwicy depresyjnej.
    >
    > Czy chcesz powiedzieć,że przed pójściem do szpitala nie pracowałeś? Nie
    > miałeś żadnych dochodów? eh
    >
    > Żona w tym czasie zarabiała
    > > 6000 PLN miesięcznie, dzieci były zdrowe... To zasądził sąd, który mi
    > > "gratulował, że jestem zdrowy psychicznie".... :)
    >
    > To chyba nic zdrożnego by sąd się cieszył,że jedna duszyczka uratowana
    > co?:-)
    > Ale powiem Ci wprost. Z twoich postów wynika,że wcale nie byłeś taki
    > cichutki na rozprawach.Podejrzewam,że chciałeś sądowi udowodnić swoje
    > mądrości i to w sposób przeginający. A tu Ci się przytrafiło,że ktoś nie
    > zwracał uwagi na twoje złośliwości i tym samym potraktował cie zgodnie z
    > prawem.
    >
    > Tak bywa,że np. w życiu ktoś jest pewny siebie a i tym samym zastrasza
    > swojego partnera wtedy taka osoba sobie myśli,że nie ma nikogo na świecie
    > kto by pokonał złośliwości danej osoby, że na takiego nie ma mocnych i tu
    > rodzi się tragedia rodzin. A tu ups a jednak jest ktoś kto utrze nosa i
    coś
    > mi się wydaje,że w podobnej sytuacji znalazła się twoja rodzina.Ale to
    tylko
    > moje przypuszczenia ty wiesz to lepiej.
    >
    Chciałem Ci delikatnie zwrócić uwagę, że sądy są od wymierzania
    sprawiedliwości, a nie od ucierania komuś nosa. Sąd winien w swoich
    decyzjach kierować się faktami, a nie osobistym stosunkiem do stron. Zresztą
    to nie było zasądzenie (pardon, źle się wyraziłem), lecz zabezpieczenie na
    okres postępowania. Złożyłem zażalenie i decyzja została uchylona, jak
    zresztą wszystkie inne decyzje tej pani.
    Wiesz tak samo dobrze jak ja, że sądy rodzinne są zdominowane przez kobiety
    i jak faceci w tych sądach są traktowani.

    A tak na marginesie:
    Ludzie są raczej dobrzy niż źli, i w gruncie rzeczy nie o to chodzi. Ale nie
    wiedzą w mniejszym lub w większym stopniu; jeśli zaś mowa o tym, co nazywa
    się cnotą lub występkiem, najbardziej rozpaczliwym występkiem jest
    niewiedza, która mniema, że wie wszystko... [Albert Camus]

    pozdrawiam
    Jacek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1