> Szczególnie jak się weźmie pod uwagę statystykę zachorowań na nowotwory
> wzdłuż lini przesyłowych energetycznych i podobnym tego madium. Maszt
> również emituje pole elektromagnetyczne i prawdziwość tego czy szkodzi czy
> też nie, przyniesą dopiero badania statystyczne.


Taaaa.. Aby antena ci zaszkodziła musiałbyś się do niej przytulić lub stać w
strefiej jej rażenia, a tę strefę wyznacza nie kto inny tylko sanepid na
podstawie pomiarów i wcale nie jest tak łatwo dogodzić Sanepidowi pod tym
względem, są przeostrożni.

> Częstotliwości są wysokie, zauważ iż ludzie pracujący przy obsłudzie
> (dyżurach) na stacjach nadawczych są przeważnie łysi.
Miałem dyżur dla PTC Era przez 3 lata - gdy pracujesz bezpośrednio przy
antenie nadajnik sobie lockujesz. teraz instaluję nowe anteny i
rozbudowywuję działające stacje, pracując nieopodal strefy. Nie jestem łysy,
a ni nikt z moich pracowników także nie jest łysy - wręcz przeciwnie, mamy
gęste, przydługawe włosy. Znam wszystkich dyżyrnych z regionu Katowic,
Poznania i Wawy z Ery i wielu z Centaka - będzie ich z 70? i może z 5 jest
łysych. Wiele bardziej szkodliwe są nadajniki TV i radiowe, niż te KILKU
watowe anteny rozsiewcze GSM, DCS czy już UMTS....

Nie wspomnę o stacji
> radiolokacyjnej we Władysławowie. Wszyscy starsi rangą oficerowie są łysi
i
> z powikłaniami.

Chyba on noszenia hełmów.... ROTFL.

>
> Za wcześnie jest aby osądzać szkodliwość masztów, czy też nie. Mimo tych
40
> watów emisji.
>
40 podziel przez 10.

Mniej gadaj z sąsiadami pod kościołem, a więcej poczytaj lektury nt tej
branży.

PS Chyba że też ci chodzi o sąsiada, który dostaje za dzierżawę gruntu od
operatora kilka stów... he he ej ludzie ludzie

EOT