eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMajątek w małżeństwie › Re: Majątek w małżeństwie
  • Data: 2009-01-14 10:01:05
    Temat: Re: Majątek w małżeństwie
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 13 Jan 2009, s...@a...pl wrote:

    >>> Czy jeśli w małżeństwie nie ma rozdzielności majątkowej to można
    >>> rozdzielić tylko niektóre dobra? Np. nieruchomość. Odpada sytuacja, że
    >>> zostało nabyte ze środków przed ślubem itp. Po prostu obie strony zgadzaja
    >>> się kupując za wspólne pieniądze, ale należy to tylko do jednej osoby i
    >>> nie podlega podziale przy rozwodzie.
    >>
    >> Nie.

    Zaraz. A to intercyzę znieśli?

    Siakoś tak odnoszę wrażenie, że część osób (w tym grupowiczów)
    intercyzę kojarzy wyłącznie z umowną rozdzielnością całego majątku.
    Niedawno było - przy okazji pytania o to czy można "wnieść" do
    małżeństwa własnosć odrębną.
    A przecież intercyza moze dotyczyć ZARÓWNO rozszerzenia jak
    i *ograniczenia* (a nie wyłącznie *zniesienia*!) wspólności
    majątkowej!

    > Sugerujesz, że mąż nie może w drodze darowizny przekazać swojego majątku
    > żonie?

    Akurat miał na myśli co innego - to że ów majątek jest wspólny :)
    A jest to wspólność szczególna, tak jak w spółce cywilnej;
    współwłaściciel nie może rozporządzać swoim *udziałem*.
    Znaczy to, że mąż nie ma "swojego majątku we wspólności",
    jako że ma tylko "udział", a tym samym nie może go podarować :)
    Ta część która "przypadałaby na niego" stanowi własność łączną,
    do momentu ew. zniesienia współwłasności - rozwodem, intercyzą
    albo podobnie.

    Intercyza jest właśnie "metodą" - ale wymaga ona zgodnej umowy
    obu stron na *wyłączenie* ze wspólnej własnosci czegoś-tam,
    a nie jest rozporządzeniem męża "swoją częścią" (bo nie ma
    takiego prawa).

    > Nie twierdzę, że nie ma takiego zakazu, ale w jego istnienie jakoś nie
    > wierzę.

    J.w. - praktycznie intercyza pozwala osiągnąć ten sam skutek,
    ale formalnie darowizna to nie jest.
    Małżonkowie nie mogą (prawnie) roporządzać swoim udziałem i tyle.
    Zauważ o co było pytanie - i to pytanie było poprawne: "obie
    strony zgadzają się". Ale nie jest to darowizna jednej strony
    na rzecz drugiej :D

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1