eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoLikwidujem CBA i powołujem Centralne Biuro Zwalczania KorupcjiRe: Likwidujem CBA i powołujem Centralne Biuro Zwalczania Korupcji
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.chmurka.net!.POSTED.188.146.104.12
    7!not-for-mail
    From: PD <p...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Likwidujem CBA i powołujem Centralne Biuro Zwalczania Korupcji
    Date: Sun, 2 Jun 2024 07:31:49 +0200
    Organization: news.chmurka.net
    Message-ID: <v3h044$tmu$1$pozboju@news.chmurka.net>
    References: <v3852j$19vde$1@dont-email.me> <v385mh$kgo$7$Shrek@news.chmurka.net>
    <zfP5O.2$CXNe.1@fx08.ams1> <v38qpu$hga$1$pozboju@news.chmurka.net>
    <z9T5O.5$rKIa.1@fx14.ams1> <v39q96$6m4$1$pozboju@news.chmurka.net>
    <n%76O.458$Wgff.353@fx05.ams1> <v3edis$tf4$1$pozboju@news.chmurka.net>
    <wTQ6O.2223$ASEc.1348@fx12.ams1>
    NNTP-Posting-Host: 188.146.104.127
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Date: Sun, 2 Jun 2024 05:31:49 -0000 (UTC)
    Injection-Info: news.chmurka.net; posting-account="pozboju";
    posting-host="188.146.104.127"; logging-data="30430";
    mail-complaints-to="abuse-news.(at).chmurka.net"
    User-Agent: Mozilla Thunderbird
    Cancel-Lock: sha1:ujaiNfmTbFiN+gfHDd+Gaz8uIFk=
    sha256:rT2A6kagYUfBIUpKeWP/eQsfh36HxmR4jIe7BopFj3A=
    sha1:QIZ3dv6/Jv4wdXNduhdbnky5kgw=
    sha256:YWIy/YzhF0FpStr415k6L7Z5rDXIy7tu1V1nVp7xvo4=
    In-Reply-To: <wTQ6O.2223$ASEc.1348@fx12.ams1>
    Content-Language: pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:851900
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 02.06.2024 o 04:35, Marcin Debowski pisze:
    > On 2024-06-01, PD <p...@g...pl> wrote:
    >> W dniu 31.05.2024 o 01:31, Marcin Debowski pisze:
    >> No i właśnie tu śmiem twierdzić, że tak nie do końca. Owszem, starali
    >> się zachowywać pozory, że tak jest. A przychylność 99,9% mediów to
    >> gwarantowała. Aby wyjść poza tą bańkę medialną, trzeba było chcieć się
    >> czegoś dowiedzieć, poszukać. Nie wystarczyło poczekać aż wieści dotrą.
    >> Zostało to obnażone przy okazji awantury o ACTA. W kraju odbywały się
    >> wielotysięczne demonstracje o których media milczały. Gdy stało się
    >> jasne, że nie da się tego przemilczeć, ruszył medialny przekaz
    >> kontrolowany w którym (piszę z pmięci, więc mogę pokrecić) Donaldinio
    >> "zmienił zdanie". Czyli chciałem was wyruchać, postawiliście się, zatem
    >> was nie wyrucham, ale nie dlatego bo się postawiliście a dlatego, że
    >> zmieniłem zdanie ;) To tak o bezczelnych kłamstwach rzucanych prosto w
    >> twarz. Co do nepotyzmu i partyjniactwa, to rozumiem, że nie twierdzisz,
    >> że ich nie było tylko twierdzisz, że nie były chamskie. Tylko to
    >> argument z serii "kradną ale się dzielą" ;) Ale pomijając to - twierdzę,
    >> że były równie chamskie, z tą różnicą, że żeby się o tym dowiedzieć
    >> musiałeś sam poszukać - w mediach o tym nie miałeś szansy usłyszeć.
    >> Teraz weźmy dziadków z wermachtu Kurskiego. Nie było? Było. Czego Donald
    >> (Putin) nie mógł powiedzieć, to powiedział Palikot (Miedwiediew).
    >>
    >> [...]
    >
    > Pewnie masz sporo racji, ale będzie trochę trudno rozstrzygnąć gdzie w
    > sprawach uczciwości podejścia są istotne różnice. Oczywiście nie
    > twierdzę, że PO jest nieskazitelne jako ta lilija biała, ale MZ to nie
    > jest wyłącznie różnica jakościowa a też w stopniu istotnym ilościowa.
    >
    > Wydaje mi się, że nie jest też właściwym popadanie w przesadną paranoję
    > i twierdzenie, że ruchają nasz wszyscy, zawsze i w całści, a różnica jest
    > wyłacznie kosmetyczna. Raczej skłaniam się ku twierdzeniu, że owszem
    > ruchają, ale nie każdy jeden i nie zawsze. Nie w sensie, że pis tak, a
    > po wcale, a że gdzieś jest to normą, a gdzieindziej bardziej wypadkiem
    > lub ewentualnie, okazjonalnie tolerowalnym incydentem.

    No właśnie. Twierdzenie, że ruchają nas wszyscy rzeczywiście trąci
    paranoją. Ale też fajnie wyraża pewną postawę wobec polityków.
    Mianowicie, nie masz mojego zaufania które możesz stracić. Moje zaufanie
    możesz zyskać, ale by default go nie masz. Jest paru polityków, którzy
    na moje zaufanie zasłużyli. I tu żeby było jasne, wcale nie twierdzę, że
    są nieskazitelni. Tylko takie kryterium sprawdza się tylko wobec
    jednostek. Głównie przez skalę. Takich którym możemy wierzyć jest
    relatywnie niewielu i to zaufanie nijak nie przekłada się na całą partię
    w której są.

    Ale wracając do kwesti ruchania nas przez wszystkich (co trąci paranoją
    ;) ). No niestety to tak wygląda, bo układ priorytetów jest taki a nie
    inny. Najpierw wygraj wybory i dorwij się do władzy, później tego nie
    strać. W trakcie sprawowania władzy musisz jakoś utrzymać ludzi (w
    sensie kolegów partyjnych) przy sobie, żeby nie stracić większości.
    Pewnie wiele można by tu jeszcze dopisać, ale te 3 rzeczy to takie must
    have. Jeśli tego nie masz - nie liczysz się. Utrzymane tych rzeczy to
    priorytet, któremu podporządkowane jest wszystko inne i nieważne czy
    idzie to w parze z dobrem państwa. A to wszystko w warunkach ostrej,
    bezwzględnej i nieuczciwej konkurencji. Przykład 1 - 2 mld kiedyś na
    TVP. Ktoś z PO rzucił z mównicy, że można by to przeznaczyć na walkę z
    rakiem. Od następnego dnia szedł przekaz, że PiS zabiera pieniądze
    chorym na raka i przekazuje TVP ;) Przykład 2 - "wybory kopertowe". PO
    robiła wszystko, żeby te wybory wyjebać w kosmos by móc podmienić
    kandydata. Swoim działaniem zmusiła PiS do podjęcia trudnych,
    nietrafnych i złych decyzji, za które teraz ich chcą rozliczać.


    > Nawet przyjmując, że pisowska propaganda nie była w stanie zapanować nad
    > większością mediów, a peowska była, to mamy możliwość oceny jakiej klasy
    > afery wyciekły i jacy ludzie reprezentują dane opcje. Naprawdę trudno
    > znaleźć kogoś po stronie pisu z kim rozsądny człowiek mógłby się w
    > sferze etyczno-społecznej utożsamiać. Są oczywiście wyjątki, które można
    > szanować, jak np. zmarłą niedawno Jadwiga Staniszkis. Jechała na PO ile
    > wlezie jak było u władzy, ale w momencie jak pis zaczął odpierdalać swój
    > cyrk 8 lat temu uczciwie wytykała im błędy na tych samych łamach
    > (Rzepa), na których wcześniej krytykowała pis. Było jej zawsze dużo
    > bliżej do pisu. Takich osób nie ma za dużo przy pis, a w okolicach PO są
    > ich całe stada. Pis to nie jest partia ludzi nauki, kultury i
    > wysublimowanych zasad etycznych. Nie wiemy co komu we łbie siedzi, ale
    > możemy próbować oceniać i trochę trudno mi przypuszczać, że takie
    > Bartoszewskie, Kuronie, Gieremki, były częścią spisku jak mnie i innych
    > wyruchać, tyle, że w białych rękawiczkach.

    No właśnie. Bartoszewskie, Kuronie, Geremki. To byli ludzie za którymi
    stały jakieś dokonania. I byli częścią spisku ;) Oni nie byli na
    pierwszej linii walki międzypartyjnej. Po prostu swoją osobą nadawali
    pewien nierzeczywisty wizerunek swojej partii. Do tego byli potrzebni i
    do tego byli używani. Myślisz, że Bartoszewski był Ministrem Spraw
    Zagranicznych czy tam w różnych okresach miał inne ważne funkcje bo był
    fachowcem w tych dziedzinach? ;) Żeby było jasne, ja mu niczego nie ujmuję.

    PD

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1