eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoLegalnosc odnosnika do rzeczy nielegalnej.Re: Legalnosc odnosnika do rzeczy nielegalnej.
  • Data: 2002-05-15 10:58:23
    Temat: Re: Legalnosc odnosnika do rzeczy nielegalnej.
    Od: "Depilator" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@n...net> napisał w wiadomości
    news:slrnae71nc.8k2.agatek@localhost.localdomain...
    > Dnia Wed, 15 May 2002 12:01:19 +0200 w artykule <abtbhp$kqs$1@news.tpi.pl>
    > Kaizen <x...@c...sz> napisano co następuje:
    > >Toteż właśnie piszę, że informowanie jak coś zrobić nie stanowi
    naruszenia
    > >prawa. To, że wiesz jak złamać prawo nie czyni Cię przestępcą.
    > >Chciałbyś siedzieć za gwałt? ;)
    >
    > A może inaczej: czy wiedza o tym, że ktoś popełnił przestępstwo, przy
    > jednoczesnym braku powiedomienia o tym przestępstwie stosownych organów
    > podpada pod jakiś paragraf?
    >
    Owszem, ale nie wszystkich. Prawny obowiązek istnieje jedynie w przypadku
    czynów z art.118, 127, 128, 130, 140, 148, 163, 166 lub 252 kk. ( art. 240
    kk ). Czyli piractwo sie nie łapie, chyba, że jest jakis przepis szczególny.
    A jeśłi chodzi o meritum dyskusji, to można by ewentualnie mówić o
    podżeganiu ( raczej niż pomocnictwie, choć to może też ), ale wydaję mi się,
    że aby to było karalne, należy podżegać _konkretną osobę_ do _konkretnego
    czynu_, a nie abstrakcyjnie. Wyjątkiem jest np. nawoływanie do waśni na tle
    rasowym/religijnym. Inaczej zbytnio już wkraczalibyśmy w swobodę wypowiedzi.
    Np. mogę nawoływać, aby kraść bogatym i nie jest to karalne. Tylko głupie ;)

    Pozdrawiam

    --
    Depi.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1