eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKupno mieszkanai - klopoty ze sprzedajacym › Re: Kupno mieszkanai - klopoty ze sprzedajacym
  • Data: 2006-07-18 11:36:56
    Temat: Re: Kupno mieszkanai - klopoty ze sprzedajacym
    Od: "Peter" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Z tego co zrozumialem, to podpisaliscie umowe ktora nie zobowiazuje
    zadnej strony ani do kupna ani do sprzedazy. Od tak, zaklepaliscie
    sobie.
    W przypadku gdybys sie rozmyslil zarowno Ty jak i sprzedajacy zadna
    strona nie ponosi odpowiedzialnosci. Umowa nie byla na sprzedaz, ale na
    to, ze TY te mieszkanie chcesz kupic.
    W przypadku gdybyscie podpisali przedwstepna (dziwnie sobie to prawnicy
    nazwali) umowe kupna ktora skutkowala by w jakis sposob zadatkiem, to
    wtedy juz cos by was do dopelnienia tej transakcji obligowalo. Gdybys
    zaplacil powiedzmy 20tys zadatku (zadatek jest niezwrotny), i nie
    doszlo by do transakcji z Twojej winy, tracisz zadatek. Gdy z drugiej
    strony, tamten koles zwraca Ci zadatek i dodatkowo daje 20tys od
    siebie. Wszystko tutaj zalezy od sporzadzonej umowy. W praktyce koles
    moze sie wypiac na ciebie i dochodz sobie swojego.

    Jedynie podpisanie umowy u notariusza daje Ci prawo, dochodzenia zeby
    wlasciciel sprzedal Ci to mieszkanie. Tez istnieje forma zadatku.
    W moim przypadku chociaz widzialem ze rodzina chce sprzedac mieszkanie,
    to i tak zazyczylem sobie zebysmy to zrobili przez notariusza.

    Pozdrawiam,
    Piotrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1