pissmejker wrote:
> Witam
>
> Jaki akt prawny określa zakres odpowiedzialności wychowawcy w przedszkolu?

Z punktu widzenia prawa nie ma znaczenia, czy dziecku coś się stało,
kiedy pozostawiono go w przedszkolu, czy pod opieką sąsiadki.

> Czy i w jakim stopniu opiekun dzieci w przedszkolu jest odpowiedzialny za to
> co przytrafi się dziscku?

Jeśli swoim działaniem lub zaniechaniem przyczynił się do tego, co stało
się dziecku, to w takim stopniu jest odpowiedzialny.

> Czy zaniechanie powiadomienia rodziców dziecka o tym, że dziecko dostało
> wysokiej gorączki i cały czas płacze może spowodować odpowiedzialność
> takiego "wychowawcy"?

To zależy. To może nie jest od razu sprawa do prokuratury, ale... Tak
czy inaczej rodzice zawsze mogą złożyć na takiego wychowawcę skargę do:
dyrektora placówki, kuratorium, rzecznika praw dziecka. A tak swoją
drogą, to jakiś czas temu był chyba nawet na tej grupie też wątek o
mokotowskim przedszkolu, w którym dzieci były specjalnie wyziębiane
przez przedszkolanki (więcej choruje=mniej osób w grupie=łatwiejsza praca).

--
MArta
m...@N...pl
Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu