eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKryptowaluta › Re: Kryptowaluta
  • Data: 2019-04-29 01:56:14
    Temat: Re: Kryptowaluta
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2019-04-28, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 28.04.2019 o 18:59, Jacek Maciejewski pisze:
    >> Dnia Sun, 28 Apr 2019 17:41:22 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
    >>
    >>> W dniu 28.04.2019 o 15:54, Jacek Maciejewski pisze:
    >>>
    >>>>> Ja tylko i wyłącznie się upieram przy tym, że jeśli ktoś tam
    >>>>> zarobił nagle na BTC, to odpowiednią wartośc ktoś musi stracić. Tę
    >>>>> stratę by zbadać trzeba, by ustalić - w odniesieniu do każdej osoby
    >>>>> - czy doszło do przestępstwa w szczególności oszustwa.
    >>>> To samo dotyczy wszystkich innych walut, w tym "normalnych". Jeśli
    >>>> kurs jakiejś waluty rosnie, tracą relatywnie wszyscy posiadacze
    >>>> innych walut. Zjawisko normalne i niewymagające dochodzenia. Co
    >>>> innego jeśli zastanowimy się *dlaczego* nastąpiła zmiana kursów.
    >>>> Niektóre powody są ścigane z mocy prawa. Ściganie realizują
    >>>> instytucje nadzoru bankowego czy giełdowego.
    >>>>
    >>> No i do tego zmierzam jednocześnie zauważając, że wzrost o kilka tysięcy
    >>> procent normalny i samoistny nie jest :-)
    >>
    >> Zapewne chciałeś powiedzieć raczej "celowy", czyli że za nim stał
    >> człowiek lub organizacja spekulująca BTC. Czyli wyznajesz teorię
    >> spiskową. Ja nie jestem tego zdania. Wykładniczy wzrost kursu wskazuje
    >> raczej na samoistny proces, napędzany chęcią spekulacji wszystkich
    >> użytkowników BTC. Jak poszukać, znajdzie się przykłady wykładniczego
    >> wzrostu cen dóbr rzadkich (z ciekawszych - J. London i ceny jajek na
    >> Yukonie za gorączki złota:).
    >> Przy celowym działaniu człowieka obserwowalibyśmy schodkowy wzrost
    >> kursu.
    >>
    > Może mam zboczenie zawodowe.

    No chyba trochę masz, bo mi to też wygląda głównie na mechanizm typu
    podaż popyt. Tu dodatkowo pewnie dołozyła się łatwość zakupu gdzie rynek
    był na tyle duży, że zawsze znalazł się ktoś gotowy sprzedać i ten ktoś
    równie zawsze był w zasięgu klawiatury.

    Jakby nagle ludziom odwaliło na punkcie cebuli, to wzrost popytu byłby
    ograniczany fizyczną podażą - trzeba by było znaleźć jakoś tego
    sprzedawcę.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1