Użytkownik "Flo" <f...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:gdrrfp$sg0$1@inews.gazeta.pl...
> No to usiedli wszyscy włodarze sklepu i wysmarowali pismo w którym
> powołując się na wcześniejsze monity o odebranie dekoderów i kart
> (załączając kopie) wystawili C+ fakturę za magazynowanie sprzętu na kwotę
> około 12000zł.
> To co się później działo można nazwać wizytą przedstawicieli C+ na
> kolanach aby tylko tą fakturę anulować.

To mi się przypomniało jak znajomemu wcisnęli w banku kartę kredytową.
Dowiedział się o tym z faktury za jej aktywację, opłaty okresowej czy czegoś
innego. W każdym razie dostał rachunek za kartę której nie zamówił. Odzew
był taki, że wystawił fakturę lekko zawyżoną na prawie nowego Jeepa Cheeroke
(jego auto) na bank i podstawił go pod oddział zanosząc fakturę do
kierownika. Jak to opowiadał, to mało z krzesła nie spadłem.