-
Data: 2013-04-22 20:52:06
Temat: Re: Kradzież sygnału internetowego
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 19.04.2013 21:36, Gotfryd Smolik news pisze:
[ciach] dziękuję za wyjaśnienia, chyba teraz rozumiem różnicę.
>> Bo zdaje się, prawo pocztowe to nakazuje nawet wydać komuś obcemu,
>> byle pod tym adresem.
>
> Zgadza się, ale już nie wszystko (mam na myśli pieniądze).
> Ale przecież ma prawo sprawdzić KOMU wydaje.
No i sprawdzi, że Zenobiusz Piprek zameldowany w Dupkowie Małym. I co z
tego? Musi wydać paczkę, bo jest pod dany adres. I dzięki przeklejeniu
numeru na drzwiach przejąłem paczkę.
> Ma wydać złodziejom którzy akurat wleźli, bo mieszkańców
> nie ma?
A po wylegitymowaniu pozna, że złodziej?
>> Jeszcze nigdy się nie spotkałem z tym, żeby liścionosz czy kurier
>> domagał się DO.
> Dziwne.
No tak dziwnie mam. Za to w przedszkolu mojej córki wczoraj mi
sprawdzali. Ale to dlatego, że ostatnio dużo strzelają fochów na mnie,
bo im wytykam durnowate prowadzenie handlu usługami
krewnego-i-znajomego-królika. Ale to nie na temat opowieść.
> Oczywiście że listonoszka mojego rejonu się nie domaga,
> podobnie jak "paczkonosz" (który do stosownej pozycji pisze
> "znany osobiście" :>), ale raz mi się zdarzyło odbierać
> "nie u mnie" i do tego listonosz był nowy, to bez przesłuchania
> się nie obyło ;)
> (i słusznie)
No liścionosz faktycznie mnie zna tak dobrze, że nawet źle zaadresowane
przesyłki dostarcza, byleby tylko na Zabrze 19 doszły. Ale kurierzy są
mi obcy całkowicie, a nigdy mnie nie legitymują (za wyjątkiem gdy kurier
ma taki obowiązek od nadawcy np. przy podpisaniu umowy o kredyt albo
przy przeniesieniu numeru GSM, ale wtedy są w podwójnej roli)
>>> A co mam robić, jak Ty twierdzisz że nie rozumiesz różnicy między
>>> adresem a hasłem? Uwierzyć ze to prawda?
>>
>> Owszem, nadal nie bardzo łapię dlaczego uwierzytelnianie numerem
>> seryjnym ma być coś nie teges.
> Bo to nie jest uwierzytelnienie.
> To jest identyfikacja, nie autoryzacja.
No. Autoryzację wystawia druga strona na podstawie uwierzytelnienia,
identyfikacja jest częścią tego procesu. Pytanie czym się możemy
uwierzytelniać? Np. w stosunku do banku identyfikuję się jako ja, a
następnie uwierzytelniam hasłem. Ale jak zapomnę hasła, to mogę się
uwierzytelniać np. nazwiskiem panieńskim matki i innymi danymi, jak np.
mój numer seryjny czyli PESEL. Oczywiście w banku jest to złożone, bo
dostęp specyficzny. Ale np. w mniej newralgicznych sprawach
uwierzytelniam się np. peselem albo numerem klienta.
Więc myślę, że uwierzytelnianie się numerem seryjnym w mało
newralgicznych dostępach nie jest czymś tak nie do pomyślenia, jak
sugerujesz.
> Coś co jest publicznie znane i nijak nie "potwierdza" że Ty to Ty.
Numer seryjny nie jest tak bardzo publicznie znany.
W sumie to nic nie potwierdza, że ja to ja. Gdy wyrabiam swój pierwszy
DO to ja potwierdzam, że ja to ja. W sumie to ciekawy jestem czy z
kolejnym jakoś sprawdzają. Trzeba by spróbować kiedyś pójść do Urzędu i
powiedzieć, że jestem Gotfryd i zgubiłem DO i chcę nowy. Ciekawe czy by
zautoryzowali takie uwierzytelnienie.
>>> Podanie błędnych danych (również umyślne) wcale nie jest
>>> tożsame z oszustwem - musi zaistnieć "rozporządzenie MIENIEM"!
>> Musi być mienie? Nie może być prawo
>> albo usługa?
>
> Odpłatna?
A jak nie? Np. jak ktoś wyłudzi darmowy seks, który mu się nie należał?
Np. powiedzmy, że babka obiecuje, że się odda Gotfrydowi. Ja przychodzę
i mówię, że jestem Gotfryd. I wyłudzam usługę seksualną. Albo
jakąkolwiek inną. Ważne, że mi nienależną. A dzięki podaniu fałszywego
nazwiska uzyskałem do niej dostęp.
>> A nawet jak nic, sterczał jak kołek i zatkał uszy, to czy ja nie mam
>> prawa, że na MOJEJ imprezie mają być tylko ci, których JA zaprosiłem,
>> a on moje prawo pogwałcił?
> Masz PRAWO GO WYPROSIĆ.
No ale nie wiem, że on to nie on, bo oszukał podając fałszywe nazwisko.
Myślę, że to don Ald Pies, a to Nikodem Dyzma. Czy nie mam prawa mieć na
imprezie tych, co ja chcę? Po to postawiłem bramkę i bramkarza
pytającego o nazwisko.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
Następne wpisy z tego wątku
- 22.04.13 21:36 Gotfryd Smolik news
Najnowsze wątki z tej grupy
- podpisywanie umów z datą wsteczną
- kryminalni i dochodzeniowcy
- Bez żadnego trybu
- Śmierć mózgu a narządy do pobrania
- Duńskie precedensy w sprawie odsprzedawania terytoriów USA [Wyspy Dziewicze (1917)]
- pogromca ksiezy
- Czy WYNIESIENIE UE-posła Brauna z sali obrad UE-parlamentu stanowiło naruszenie jego immunitetu i godności?
- Jest Trump prezydent jest Meta/FBook/Instagram ugoda za 25 mln. USD
- "Zorganizowana Grupa Przestępcza" poczeka na decyzję o ekstradycji z UK na wolności [RARS]
- Zdalny podpis
- Prawo jak je [nie]rząd rozumie.
- nr KW to jednak dana osobowa
- Lokalizacja telefonu
- Kto ma PRAWNĄ rację? poseł KO mec. R. Giertych v. mec. B. Lewandowski
- Trump-2 JUŻ bardzo łaskawy [1_500 ułaskawień skazanych za Bidena za "Kawkę na Kapitolu"]
Najnowsze wątki
- 2025-02-04 podpisywanie umów z datą wsteczną
- 2025-02-03 kryminalni i dochodzeniowcy
- 2025-02-03 Bez żadnego trybu
- 2025-02-01 Śmierć mózgu a narządy do pobrania
- 2025-01-31 Duńskie precedensy w sprawie odsprzedawania terytoriów USA [Wyspy Dziewicze (1917)]
- 2025-01-30 pogromca ksiezy
- 2025-01-30 Czy WYNIESIENIE UE-posła Brauna z sali obrad UE-parlamentu stanowiło naruszenie jego immunitetu i godności?
- 2025-01-30 Jest Trump prezydent jest Meta/FBook/Instagram ugoda za 25 mln. USD
- 2025-01-29 "Zorganizowana Grupa Przestępcza" poczeka na decyzję o ekstradycji z UK na wolności [RARS]
- 2025-01-29 Zdalny podpis
- 2025-01-29 Prawo jak je [nie]rząd rozumie.
- 2025-01-28 nr KW to jednak dana osobowa
- 2025-01-27 Lokalizacja telefonu
- 2025-01-27 Kto ma PRAWNĄ rację? poseł KO mec. R. Giertych v. mec. B. Lewandowski
- 2025-01-26 Trump-2 JUŻ bardzo łaskawy [1_500 ułaskawień skazanych za Bidena za "Kawkę na Kapitolu"]