eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKorelacja › Re: Korelacja
  • Data: 2022-03-30 03:33:35
    Temat: Re: Korelacja
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2022-03-29, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 29.03.2022 o 07:27, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> No ale nie jest - co chcociażby wynika z szybkiej ścieżki i odbiło się
    >>> czkawką przy określaniu skuteczności.
    >>
    >> Powinieneś oceniać po procesie przebadania, a nie po tym jak się coś
    >> zachowuje w walce z dziczą tym bardziej,
    >
    > No i oceniłem. Wcześniej nie było zdaje się tak spektakularnych wpadek,
    > więc tytuł "najlepiej przebadanego preparatu" jest "mocno" na wyrost.

    To nie mój tytuł :)

    >>> Nie do końca - zarówno w jednym jak i w drugim przypadku przewidywaliśmy
    >>> na podstawie naszej wiedzy i doświadczenia. I w pierwszym przypadku
    >>> koncertowo daliśmy dupy, mimo że mieliśmy tak naprawdę wszelki podstawy
    >>> żeby to przewidzieć. Więc albo ludzie którzy to robili okazali się
    >>> słabymi specjalistami, albo pominęli ten aspekt celowo. Wnioski nie są
    >>> optymistyczne - prawda?
    >>
    >> No nie, bo dwa różne obszary mogą mieć zupełnie różne prawdopodobieństwa
    >> określenia poprawnego zachowania.
    >
    > Ale robione przez te same osoby albo przez osoby którym te same osoby
    > zlecały badania. A ten fakap z dramatycznie spadająca skutecznością nie

    A co to ma do rzeczy, kto to robił przyjmując że zrobił to w zgodzie z
    obowiązującą metodologią?

    > wynikał z braku wiedz czy doświadczenia, a że po prostu... nikt się nie
    > zainteresował - widocznie nie było zlecenia, było zlecenie, żeby
    > potwierdzić skutecznośc, to skoro potwierdzono, to potwierdzono. Widzę
    > pewien potencjał na powtórkę. Tym bardziej że to nie są tanie badania,
    > więc jak kasy ktoś nie wyłoży to po prostu ich nie będzie. A po co mają
    > być, skoro już raz stwierdzono, że _jest_ bezpieczna?

    Wystarczy, że tu jest inne ryzyko (prawdopodobieństwo przewidzenia) a
    tam inne.

    >>> TAk jak pisałem historia zna setki podobnych wpadek - rury z ołowiu,
    >>> azbest wszędzie... to pierwsze co mi do głowy przychodzi. Z ciewakostek
    >>
    >> To nie są dobre przykłady, bo nikt wtedy nie prowadził badań
    >> dopuszczających, a po prostu brało się materiały, które uznano z
    >> jakiegoś powodu użyteczne. Rury ołowiane stosowano ze względu na łatwość
    >> obróbki i tyle się liczyło. Nikt się nie interesował jaki to ma wpływ na
    >> zdrowie skoro nikt nie padał trupem.
    >
    > No i tu masz tak samo - sprawdzono, nikt nie padł trupem - jedziemy.

    Tam nie było żadnych badań, tu były.

    >> Nie znam szczegółow ale przy szczepionkach badania są dość mocno
    >> empiryczne, a przy reaktorach chyba do końca się tak nie da? :)
    >
    > Ale z tym ciepłem resztkowym to ja byłem zakoczony że wystarczy do
    > wywalenia reaktowa (i to daltego że wierzyłem w to co popularyzowali
    > "naukowcy proatomowi"). Zapewniem cię, że ci co się znają na reaktorach
    > o tym wiedzieli i wiedzieli że trzeba mieć gwarantowane zasilanie pomp
    > (zwłaszcza że w czarnobylu o to samo poszło - przynajmniej na początku).

    Czy to chodzi o rzecz podobną do dotykającej każdego rok i od wielu
    pokoleń początkujących chemików, którym nie starcza wyobraźni, że
    rekacja przeprowadzone w 100ml reaktorze to nie jest cieplnie to samo co
    rekacja przeprowadzona w 5l?

    > Natomiast bez sprawdzania mogę ci powiedzieć że generatory dizla źle
    > działają jak je wodą zelejesz. Dlaczego więc znalazły się poniżej
    > poziomu gruntu - nie wiem, choć się domyślam. Japońska myśl korporacyjna
    > sprawiła, że ci na niżej po prostu nie zapytali. I podobny przypadek
    > może zajść również tutaj. Przecież skoro już ustalono przez osoby tak
    > naprawdę zainteresowane wynikiem że _jest_ bezpieczna, to po co miałby
    > one wykładać kasę na dodatkowe badania, które na dodatek jedyne co
    > potencjalnie mogłyby dać to zepsuć im biznes. I nie mów, że takie rzeczy
    > to teoria spiskowa, bo to rzeczywistość korporacyjna - i potwierdza to
    > ostatnia sprawa z boeingami maxami - dokładnie ten sam mechanizm.
    > Certyfikowali ludzie bezpośrednio zainteresowani żeby cert przeszedł.

    Tylko, że to jednak nie pojedyńcza elektrownia, których powstawanie wisi
    i powiewa wszystkim poza najbliżej zainteresowanymi, a preparat, na
    który zwrócone są/były oczy całego swiata w tym wielu wielu naukowców.

    >>> No nie - to oznacza że _była_ skuteczna;)
    >>
    >> jak podasz ponownie to nadal jest
    >
    > Panie sprzedawco - samochod mi się rozpadł po pół roku - tak powinno
    > być? Absolutnie wszystko jest ok - samochód działa bez zarzutu, po
    > prostu musi pan od nas kupić kolejny:P

    Panie sprzedawco, zjadłem ciasteczko no i nie mam ciasteczka, a na
    początku tak dorze działało :)

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1