eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKontrola zus po 30 dniach L4Re: Kontrola zus po 30 dniach L4
  • Data: 2007-07-10 11:54:52
    Temat: Re: Kontrola zus po 30 dniach L4
    Od: Marchefkowy <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 9 Lip, 22:14, "pawelj" <pawel_jajko. antyspam ....@poczta.onet.pl>
    wrote:

    > >> Itd... Generalnie jeżeli jesteś w stanie wykazać że pracownik był wart
    > >> tych
    > >> pieniędzy to nie masz się czym martwić.


    5000zł netto -obsluga i naprawa maszyny 5x7 metrow o wartosci
    ok70.000euro z instrukcja na 500stron w technicznym niemieckim plus
    drugie 500diagramow i ukladow :) Chyba dobra cena szczegolnie ze
    zarabial wielokrotnie wiecej niz "na siebie" a nikt tego cholerstwa
    nie potrafil naprawic?

    >>I nie warto wspominać że
    > >> wiedziałeś
    > >> że jest przewlekle chory bo i po co?

    ;)

    > > Z jakiego paragrafu wynika ze musisz sie tlumaczyc z tego przed sadem

    Tlumaczyc sie nie musisz ale jesli sie dobrze nie wytlumaczysz to jest
    to proba wyludzenia :)

    > A ZUS pracownikowi tych pieniędzy nie wypłaca bo uznaje że to fikcyjne
    > zatrudnienie i fikcyjnie naciągane zarobki.
    >
    >
    > > No chyba ze ta pensja to fikcja na papierze, a to juz pod KK podlega.
    >

    Powtarzam:

    pracownik byl zatrudniony. Byl w pracy. Pracowal juz wiele lat
    wczesniej tylko ze na swojej dzialalnosci.


    > Udowadnia to tak, że 20 tys brutto zapłacić fakturzystce w 4 miesiącu ciąży
    > dopiero przyjętej do pracy w firmie która brutto przychodu średnio z
    > ostatnich 12 miesięcy ma 4000 miesięcznie to lekkie naciąganie. Zasiłku nie
    > wypłaca.
    >

    Stac mnie na jego 5000zł netto + składki z powodow j/w

    > > I nie sluchaj gadki bab z ZUS.

    Jestem juz po "kontroli". Dziwne to jakies bylo. W protokole spisala
    wg. szablonu od kiedy do kiedy umowa byla zawarta, stanowisko, po
    kolei kiedy i ile wyplaty, jakie skladki, czy jest spokrewniony z
    pracodawca. Wszystko to co i tak ZUS juz wiedzial z deklaracji i z
    dokumentow wczesniej przekazanych. Na wszystko wziela xera i zwinela
    sie. O nic wiecej nie pytala.

    Zaniedlugo wysle mi oficjalne: "protokol przyjecia wyjasnien" (ktory
    juz i tak mam bo zrobilem xero) po 2 tygodniowym okresie podczas
    ktorego moge sie odwolac sprawa zostanie przekazana do oddzialu gdzie
    "zadecyduja czy zasilek sie nalezy" Na moje pytania w jaki sposob to
    ustala skoro zadnych nowych danych w wyniku kontroli nie wnieslismy do
    sprawy kobieta stwierdzila ze ona miala spisac tylko protokol a co
    zrobi oddzial to juz nie jej sprawa. :/

    I znowu czekam... Dam znac za 2 tygodnie jak sie sprawa potoczy.

    pozdrawiam.

    ps. mam jeszcze innych pracownikow (w tej chwili 2) ktorym tez jakis
    czas temu przeszlo 30dni L4 ale kobieta mimo,ze juz byla na miejscu
    nie chciala ich nawet sprawdzac mimo ze podczas wczesniejszej rozmowy
    telefonicznej zwrocilem jej uwage ze moze sprawdzic odrazu 3 zebym
    mniej czasu tracil. Moral dla pracodawcow: jakby ktos chcial wyludzic
    to nalezy jesc mala lyzeczka ;) aha. I czasem nie zatrudniajcie
    dobrych i drogich pracownikow bo bedziecie potem pewnie po sadach
    chodzili :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1