-
1. Data: 2022-01-02 20:55:16
Temat: Re: Kontrola zus
Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>
W dniu 02.01.2022 o 15:46, Shrek pisze:
> W dniu 02.01.2022 o 12:46, Michał Jankowski pisze:
>
>>> Ok - czyli mnie po prostu nigdy nie pytali a zakładali że to
>>> wcześniej podany adres zamieszkania.
>>>
>>>
>>
>> Wielokrotnie byłem świadkiem wpisywania do zwolnień innego adresu niż
>> ten zameldowania ani niż jakikolwiek adres zamieszkania podany
>> wcześniej jakiemuś urzędowi.
>
> A że tak zapytam - rozumiem często bywasz świadkiem wypisywania komuś
> zwolnień lekarskich? W jakich okolicznościach występujesz w roli
> świadka? Bo zaczynam wątpić w prawdziwość twoich wypowiedzi...
>
A co jest takiego dziwnego, że lekarz przychodzi do mojej chorej żony,
ojca, matki, etc, z którymi mieszkam albo do których przyjechałem pomóc
w nagłej chorobie?
MJ
-
2. Data: 2022-01-02 21:05:08
Temat: Re: Kontrola zus
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 02.01.2022 o 20:55, Michał Jankowski pisze:
>> A że tak zapytam - rozumiem często bywasz świadkiem wypisywania komuś
>> zwolnień lekarskich? W jakich okolicznościach występujesz w roli
>> świadka? Bo zaczynam wątpić w prawdziwość twoich wypowiedzi...
>>
>
> A co jest takiego dziwnego, że lekarz przychodzi do mojej chorej żony,
> ojca, matki, etc, z którymi mieszkam albo do których przyjechałem pomóc
> w nagłej chorobie?
W sumie nic. Poza tym że na przykład ja niegdy nie byłem świadkiem
wypisywania komuś zwolnienia. W ogóle zwolnienie wypisywano mi może ze
20 razy w życiu, nigdy nie pytano o adres przebywania, a tu się okazuje,
że inni byli wielokrotnie świadkami wypisywania zwolnień innym i to
jeszcze jakieś dziwne adresy wpisywano. Więc przyszło mi do głowy, że
albo ja jestem dziwny albo ty wyjątkowy albo zmyślasz. Sam nie wiem co o
tym sądzić:P
--
Shrek