W dniu 31.03.2023 o 14:19, J.F pisze:

>> Niby tak, ale po pierwsze to nie każdy musi być komendantem. Jak brata
>> szarpią za udział w grupie przestępczej, córka jest przyjaciółką żony
>> drogiego typa od narkotyków, to może znalazł by się lepszy?
>
> Corka sie mogla znac z przyjaciólką "od przedszkola".

I co to zmienia?

>> No i komendant w ustawie jest wymieniony wprost jako osoba wobec której
>> się przeprowadza postępowanie sprawdzające do poświadczenia
>> bezpieczeństwa osobowego, a tam już się takie informacje sprawdza.
>
> Kim jest partner przyjaciólki córki?

Z art wynika, że osobą proszącą o przysługę.

>> Bo ja wiem - pamiętaj że to koleś co wywali diurę w podłodze blutufem -
>> może córcia mu mp3 męża koleżanki przesłała i chciał posłuchać polskiego
>> rapu;) Ach te wredne pismaki - wenszo i szkalujo!
>
> Mozna znalezc dziadka w Wermachcie, to mozna i przyjaciołke z mafii

Albo żonę bujająca się z mafią...

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!