W dniu 2025-01-13 o 18:36, alojzy nieborak pisze:
> W dniu 2025-01-13 o 17:30, Jacek pisze:
>> W dniu 13.01.2025 o 17:04, Robert Tomasik pisze:
>>> W dniu 13.01.2025 o 15:31, Jacek pisze:
>>>>>> więc nie wiem, na jakiej postawie ktoś by chciał
>>>>>> ustalić, który Palestyńczyk jest żołnierzem, a który nie jest.
>>>>> Ale czy to ma znaczenie w kwestii zbrodni wojennych?
>>>> To dosyć oczywiste. Nie ma munduru, więc nie ma armii, są tylko
>>>> cywile. Więc nie toczymy wojny tylko mamy operację o policyjnym
>>>> charakterze przeciw zbrojnym bandytom. Coś jak w latynoskich krajach
>>>> przeciwko narkokartelom czy guewarowskim partyzantkom.
>>>
>>> Z jednej strony przyznaję Ci rację. Ale z drugiej strony nasi
>>> "policjanci" wpadają do sąsiedniego kraju. Trochę nie mamy prawnej
>>> jurysdykcji. No i środek przymusu bezpośredniego w postaci bomb
>>> zrzucanych z samolotów czy ostrzału artyleryjskiego też jest dość
>>> kontrowersyjnym pomysłem.
>>>
>> Status tzw. Autonomii Palestyńskiej czy dokładniej strefy Gazy nie
>> jest do końca ustalony, długo by mówić. Jak dla mnie, to wciąż kawałek
>> Izraela. A poza tym, reakcja raczej musi być adekwatna. Jeśli z
>> jakiegoś miasta w ciągu kilku lat wystrzelono na inne miasta jakieś
>> paręset rakiet a na koniec zorganizowano napad zbrojny kosztujący
>> życie tysiąca obywateli to pora użyć w tym mieście armii z właściwymi
>> jej środkami. Poza tym, oceniać postępowanie rządu izraelskiego z
>> naszych, polskich czy szerzej, europejskich punktów widzenia jest
>> dosyć absurdalne. Oni tam żyją w obliczu zagłady, pamiętaj, ktoś
>> powiedział że Izrael to państwo na jedną a-bombę. Ile poradzieckich
>> głowic atomowych zniknęło po rozpadzie Sojuzu? Ile procent na uranie
>> brakuje Iranowi do pierwszej bombki? Otaczają Izrael państwa
>> muzułmańskie. Poczytaj se co prorok napisał w Koranie o Żydach, a
>> bezwzględni dyktatorzy wykorzystują do mobilizacji swoich społeczeństw
>> przeciw wygodnemu wrogowi, by umocnić swoje panowanie. Wygodnie
>> siedzieć w Unii i NATO i stamtąd udzielać etycznych porad.
>>
>>
>
>
>
> Czy tzw. społeczność międzynarodowa uznała zaanektowanie extra
> capniętych przez izrael  po wojnie 6 dniowej?




AI:




ONZ i aneksja terytoriów zajętych przez Izrael po wojnie sześciodniowej

Krótka odpowiedź:

Nie, ani Organizacja Narodów Zjednoczonych (ONZ), ani żadna inna
znacząca organizacja międzynarodowa nie uznała aneksji terytoriów
zajętych przez Izrael po wojnie sześciodniowej w 1967 roku. Te terytoria
obejmują:

Zachodni Brzeg
Gaza
Wschodnią Jerozolimę
Wzgórza Golan
Szczegółowe wyjaśnienie:

Rezolucje ONZ:
Liczne rezolucje Rady Bezpieczeństwa ONZ potępiały izraelską okupację
tych terenów i wzywały do ich zwrotu.
Zgromadzenie Ogólne ONZ wielokrotnie uznawało izraelską aneksję za
bezprawną i wzywała do jej anulowania.
Międzynarodowe prawo:
Zgodnie z prawem międzynarodowym, aneksja terytoriów zdobytych w wyniku
agresji jest niezgodna z prawem.
Izraelska aneksja jest powszechnie uważana za naruszenie czwartej
konwencji genewskiej, dotyczącej ochrony ludności cywilnej w czasie wojny.
Dlaczego nie ma uznania?

Nielegalność: Jak już wspomniano, aneksja jest uważana za niezgodną z
prawem międzynarodowym.
Konflikt: Kwestia statusu tych terytoriów jest jednym z głównych punktów
spornych w konflikcie izraelsko-palestyńskim. Uznanie aneksji przez
jakąkolwiek znaczącą organizację międzynarodowej oznaczałoby
jednostronne poparcie dla izraelskiej polityki i podważenie praw
Palestyńczyków.
Dyplomacja: Większość państw członkowskich ONZ wstrzymuje się od uznania
aneksji, chcąc zachować neutralność lub uniknąć eskalacji konfliktu.
Roztwór dwupaństwowy: Większość społeczności międzynarodowej popiera
rozwiązanie konfliktu izraelsko-palestyńskiego poprzez utworzenie dwóch
państw narodowych - Izraela i niepodległego państwa palestyńskiego ze
wschodnią Jerozolimą jako jego stolicą. Uznanie aneksji oznaczałoby
porzucenie tego celu.
Konsekwencje braku uznania:

Status quo: Sytuacja na tych terytoriach pozostaje niepewna i napięta.
Okupacja: Izrael utrzymuje okupację tych terenów, co prowadzi do
licznych naruszeń praw człowieka Palestyńczyków.
Konflikt: Brak rozwiązania tego problemu jest jednym z głównych źródeł
niestabilności na Bliskim Wschodzie.
Podsumowanie:

Mimo że minęło wiele lat od wojny sześciodniowej, status terytoriów
zajętych przez Izrael pozostaje jednym z najbardziej palących problemów
na świecie. Brak uznania aneksji przez społeczność międzynarodową jest
wyrazem powszechnego przekonania o jej bezprawności i stanowi podstawę
do dalszych negocjacji pokojowych.

Chcesz dowiedzieć się więcej o konkretnych aspektach tego tematu? Możemy
omówić takie kwestie jak:

Rezolucje ONZ dotyczące tego tematu
Pozycje poszczególnych państw wobec aneksji
Wpływ aneksji na sytuację humanitarną Palestyńczyków
Perspektywy rozwiązania konfliktu izraelsko-palestyńskiego