eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKolejny biegłyRe: Kolejny biegły
  • Data: 2024-12-24 11:29:34
    Temat: Re: Kolejny biegły
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 24.12.2024 o 11:04, Kviat pisze:

    >> Zróbmy taki model matematyczny. Powiedzmy, ze mamy 100
    >> jednakowych zajmujących 10 godzin opinii. Powiedzmy, ze w każdej z
    >> nich 6 godzin zajmuje ta część stała, typu wstęp, omówienie
    >> obowiązujących przepisów oraz sama konkluzja, a 4 godziny ta część
    >> zmienna. Rozpisujesz czas wykonania opinii i wychodzi Ci 10
    >> godzin. Tu nic fałszywie nie poświadczasz.
    > Powiedzmy, że nie.
    >> Dla każdej z tych opinii to prawda. Z tym, że w sumie te opinie
    >> robisz nie 1.000 godzin, tylko 406.
    > Czyli nieprawda.
    >> Ale każdą z tych opinii 10 godzin.
    > To nie jest możliwe żeby każdą z tych opinii robić 10h, skoro
    > całość zajęła 406h. 406h/100 opinii = 4,06h średnio na opinię

    No widzisz? Nie zrozumiałeś wywodu i dlatego piszesz bzdury. Rozliczenie
    czasu wykonania opinii nie może się opierać na ryczałcie - choć
    zdecydowanie tak byłoby uczciwiej.
    >
    > Więc albo nie potrafisz liczyć i dlatego okradasz obywateli
    > zawyżając rachunki, albo świadomie poświadczasz nieprawdę i okradasz
    > obywateli wystawiając zawyżone rachunki. Zdecyduj się. Albo 100
    > opinii zajmuje ci 1000h, albo 406h.

    Ale nie ma żadnego znaczenia, ile mi zajmuje i w tym problem. Nikt w
    chwili przyjmowania zlecenia nie wie, ile mu to zajmie.
    >
    > Zróbmy taki model matematyczny. Powiedzmy, że zrobienie pierwszego
    > urządzenia zajmuje 10 godzin, a wyprodukowanie kolejnego jednakowego
    > 1h. Zgodnie z twoją logiką wyprodukowanie 100 urządzeń trwa 1000h,
    > zamiast 109h... Kariery w produkcji np. samochodów byś nie zrobił.

    Tak uważasz? Prześledź przetargi na samoloty. Jeden kraj płaci za ten
    samolot 30 milionów dolarów, a inny 50. Naprawdę uważasz, że ten drugi
    samolot jest droższy? A może producent oszukuje.
    >
    >> Oczywiście. Przykładowo karta informacyjna ze szpitala. Tam
    >> napisano, ze pacjent ma złamaną nogę. Uważasz za sensowne, że
    >> biegły pół roku później będzie badać pacjenta?
    > Każdy normalny wie, że to sensowne. Tylko nie ty. A jeśli pacjent
    > był w zmowie z lekarzem i faktycznie nie była złamana? Po chuj wtedy
    > biegły, przecież sąd też ma tę kartę ze szpitala... Uważasz za
    > sensowne, że biegły bez badania pacjenta wydaje opinię?

    Tak uważam. W wielu sprawach to wystarczy. Oczywiści zmowa z lekarzem
    jest możliwa, ale zauważ, że w wypadku szpitala, to musiałoby być w to
    zaangażowana masa ludzi. Czemu nie dopuszczasz oszustwa poprzez zmowę z
    biegłym? On jest tam sam. Zresztą zdarzały się takie sprawy akurat,
    gdzie za łapówki zawyżano uszczerbek na zdrowiu, z którego wynika
    odszkodowanie.
    >
    >> A jak mu się ta noga zrosła?
    > Taaaak... faktycznie... jak się zrosła, to pół roku później nic nie
    > widać i nie można stwierdzić, czy była złamana, czy nie była. Ręce
    > opadają. I znowu poszerzyłeś swoją listę złotych myśli.

    Nie wiem. nie znam się. Ale jestem pewien, ze są takie choroby, których
    po tym pół roku nie wykryjesz.
    --
    (~) Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1