Dnia Tue, 7 Jan 2020 21:13:14 +0100, u2 napisał(a):
> W dniu 07.01.2020 o 20:53, J.F. pisze:
>> Jesli to ten ...
>> https://katalog.bip.ipn.gov.pl/informacje/72325
>> szybko zostal instruktorem, 23 lata .. widac takie czasy.
>
>> A co robil po 57 ?
>
> z tego co pisze w artykule, ostatnia adnotacja wskazuje, że był
> kadrowcem, to najważniejszy etacik w totalitarnym ustroju, tylko zaufane
> osoby mogą ten etacik objąć

>> A teraz ma 90 lat ... i mu emeryture obcieli ?
> i tak nieźle się nachapał

Jest i dementi
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/corka-tade
usza-staszczyka-jestem-dumna-z-mojego-taty/7xfl1ft

"Mój tata pochodzi z Warszawy i jako młody chłopiec brał udział w
Powstaniu Warszawskim. On i jego brat byli w Szarych Szeregach i o
Staszczykach można dzisiaj przeczytać nawet w muzeum. Po wojnie nie
mieli do czego wracać bo ich dom został zrujnowany. Mój dziadek - a
jego ojciec - wyjechał do Szczecina i zakładał tam fabrykę Junaka.
Wtedy też ściągnął tam mojego tatę - opowiada córka.

Dalej relacjonuje, że po wojnie jej tata został najpierw przymusowo
wcielony do wojska, a potem zatrudnił się Wojewódzkim Urzędzie
Bezpieczeństwa Publicznego w Szczecinie - To był wtedy jeden z
niewielu zakładów pracy. Najpierw był tam na stanowisku referenta,
potem szkolił ludzi z obsługi broni, ale w końcu sam się zwolnił po
niecałych czterech latach pracy. Następnie zatrudnił się w stoczni w
Szczecinie i tam już pracował aż do emerytury - tłumaczy."

Taaa ... jako kadrowy pracowal w tej stoczni, czy inaczej ? :-)

A w 1980 strajkowal, czy donosil ?

https://radioszczecin.pl/1,399472,byly-funkcjonarius
z-ub-z-konferencji-grodzkiego-



J.