eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKlnący policjant-czy moge to wykozystac ??? › Re: Klnący policjant-czy moge to wykozystac ???
  • Data: 2002-06-18 08:22:31
    Temat: Re: Klnący policjant-czy moge to wykozystac ???
    Od: "AJA" <a...@w...iie.pz.zgora.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > > "KÓRWA nie jezdzi tu." -to pierwsze slowa jakie uslyszalem od policjanta
    > gdy
    > > do mnie podszedl podczas gdy zekomo niszczylem mienie jezdzac na
    > > deskorolkach

    Widzisz ja przechodzilem metr od pasow i przejezdzal policyjny radiowoz i
    przez okienko do mnie niebieski "Qrwa jak przechodzisz ... az mnie
    zamurowalo .. brak swiadkow .. nic zrobic nie mozna ... "

    >
    > Ja bym odpowiedzial:
    > "Nazwisko , stopien i numer sluzbowy poprosze"
    > Zobaczysz ze by sie od razu zaczal inaczej zachowywac.

    Wiedz ze i tak policjant ma racje bo nei masz swiadkow. Ja mialem przypadek
    w MZK ze oferowali mi ze zamiast mandatu dac mialbym im lapowke .. i co ..
    nie mam swiadkow ze mi to oferowali .. ale gdybym mial to dym bym zrobil !!!
    :((

    >
    > > Moje pytanko to , czy ten policjant moze miec z mojej strony jakies
    > > nieprzyjemnosci a jesli tak to jakie????
    >
    > Dowiedziawszy sie tego co powyzej, mozesz napisac skarge do komendanta.

    Najlepiej odwolac sie przez okno bo nic inego nie pomoze ... policjanci tacy
    sa najlepiej to zhaltowac staruszke przechodzaca za wolno po pasach czy
    oklepac chlopaka ktory jest bezbronny.
    >
    > Pozderawiam.
    > Michal.
    >
    >


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1