eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJakie wyroki w kraju sprawiedliwoci c_d › Re: Jakie wyroki w kraju sprawiedliwoci c_d
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Jakie wyroki w kraju sprawiedliwoci c_d
    Date: Fri, 26 Nov 2004 16:44:38 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 173
    Message-ID: <o...@k...it-net.pl>
    References: <co77t8$f4o$2@nemesis.news.tpi.pl> <o...@k...it-net.pl>
    <co7bk9$3ad$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: 81.219.67.34
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; delsp=yes; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1101483882 23202 81.219.67.34 (26 Nov 2004 15:44:42 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 26 Nov 2004 15:44:42 +0000 (UTC)
    X-User: rodrig_von_falkenstein
    User-Agent: Opera M2/7.54 (Win32, build 3865)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:258339
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia Fri, 26 Nov 2004 14:34:29 +0100, Grzegorz Kruk, Ph.D. <g...@t...pl>
    napisał:

    > U?ytkownik "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
    > napisa? w
    > wiadomo?ci news:opsh2ou5e6mg13b0@kura4m98.it-net.pl...
    >> Doskonale wiem jak wygl?da tylna ?ciana komory silnika, bo w swoim
    >> niezad?ugim ?yciu zdazy?o mi si? i rozbiera? i ska?ada? samochody.
    >
    > Ale nie ka?dy je?dzi Zaporo?cem czy Moskwiczem, gdzie podobno stosowa?o
    > si? blachy prawie czo?gowe.

    Aby zatrzymać miękki pocisk wcale tak wiele nie potrzeba. Dlatego pociski
    mają oprócz miękkego rdzenia także twardy płaszcz.

    >> Podyskutowa? - tak, ale nie na zasadzie "bi? morderców z Policji, a jak
    >> kto? uwa?a inaczej to jest komunist? i razem z SLD sprzedaje ruskim
    >> Orlen"
    >
    > Gdzie by?o napisane "bi? morderców z policji?" Chyba przeoczy?em ten
    > w?tek.

    Taki niestety jest generalny ton wypowiedzi.

    >> Tak. A pijaka lez?cego w nocy na jezdni te? pan zauwa?y dostatecznie
    >> wcze?nie by skutecznie na to zareagowa??
    >
    > Pewnie tak, ale nie widzia?em ?adnego pijaka ?pi?cego na jezdni. Je?eli
    > spa?by na jezdni to b?dzie to cz??ciowo i jego wina gdy go kto?
    > przejedzie, poniewa? jezdnia sam pan przyzna nie jest miejscem do spania
    > dla pijaków.

    A osoby niezaangazowane powinny natychmiast oddalić się od miejsca rozróby.

    > A teren publiczny na którym odbywa?y si? Juvenalia w ?odzi jest
    > przeznaczony do tego, aby przebywali tam ludzie i policja powinna
    > zachowa? szczególn?
    > ostro?no?? na takim terenie, aby nie skrzywdzi? niewinnych osób.

    W szczególności nie powinna robić nic, co mogłoby zaszkodzić tłumowi
    chuliganów, bo a nuż jest wśród nich ktoś niewinny.

    > A ju? napewno nie powinni u?ywa? amunicji ostrej

    Czy ty człowieku przyjmiesz wreszcie do swego naukowego doktorskiego łba,
    ze użycie osttrej amunicji było następstwem tragicznej omyłki? Bo cały
    czas traktujesz wystrzelenie tych 8 pocisków jako celowe i zamierzone
    działanie policji.

    > i nadal twierdz? ?e dla broni g?adkolufowej powinni mie? w magazynach
    > tylko gumow?,poniewa? ?atwo o pomy?k?.

    A zamki powinna przestrzeliwywać z katrabinu maszynowego, tak? Albo z
    granatnika 40 mm?

    >> Je?li tak to gratuluj? ponadprzeci?tnego refleksu i spostrzegawczo?ci.
    >
    > Dzi?kuj?. Zawsze zwalniam, gdy nawet na poboczu kto? stoi, lub co? si?
    > rusza, poniewaz nag?ego wej?cia cz?owieka lub zwierz?cia na ulic? nie da
    > si?> wykluczy?.

    A przepraszam do jakiej prędkości pan zwalnia?

    >> A co do staruszki, to
    >> zapewniam pana, ?e potrafi? wyskoczy? na jezdni? - wystarczy ?e zrobi?
    >> krok tu? przed samochód.
    >
    > Nie spotka?em w swoim ?yciu wyskakuj?cej staruszki. Je?eli kto? idzie
    > poboczem zwalniam i trzymam si? ?rodka jezdni zachowuj?c bezpieczn?
    > odleg?o?? na wypadek gdyby nawet pieszy czy rowerzysta nagle si?
    > przewróci?.

    Ponownie. Do jakiej prędkości pan zwalnia? Dla ułatwienia pytanie
    dodatkowe: Do jakiej prędkości nalezy zwolnić, aby móc uniknąć potrącenia
    osoby, która wbiegnie na jezdnię 10 m przed samochodem? Czas reakcji
    kierowcy i hamulców to średnio 0,5 sekundy.

    >> Nie mówimy o zamiarze, tylko o wypadku. Takim samym jak postrzelenie
    >> dziewczyny na Juwenaliach. Czy ów policjant co zastrzeli? dziewczyne
    >> mia? zamiar j? zabi??
    >
    > A czy ja wiem, co im tam po g?owach chodzi?o, ?e zacz?li strzela? do
    > m?odzie?y? Sk?d pan wie jaki oni mieli zamiary. Mo?e chcieli wszystkich
    > pozabija? wko?o. zapakowali naboje, które przebijaj? silnik i strzelali
    > na o?lep. Mówi? mog? oczywi?cie co? innego, ale dlaczego mamy im
    > wierzy?? To
    > nie jest pierwszy przypadek akcji policji, w której zgin??y niewinne
    > ofiary policyjnego nadu?ywania przemocy i jest to jak najbardziej temat
    > pasuj?cy do tej grupy dyskusyjnej, gdyby znów si? kto? nie zgadza?, lub
    > pomawia? mnie o trolowanie.

    Czy ma pan jakiekolwiek dowody pozwalające na rzucenie oskarżenia, ze
    uzycie przez policję ostrej amunicji było wynikiem celowego działania?
    Rozumiem, że nie pasuje to do lansowanej tu przez pana tezy, że policja to
    mordercy i nie nalezy im ufać, ale bez demagogii proszę.

    >> Skoro staruszka do pana nie przemawia to mo?e taki przypadek. ZA?Ó?MY ?E
    >> jedzie pan samochodem, ?eby zabra? swoj? córk?, którz przypadkowo
    >> dosta?a si? w jak?? awantur? tak? jak na Kozienaliach
    >
    > pan sobie kpi?

    Nie, usiłuję uzmysłowić panu pewną rzecz. Na przykładach. Jako naukowiec
    powinien pan wiedzieć co to jest teoretyczny przykład, założenie, mam
    rację?

    >> i zadzwoni?a po pomoc, bo boi si? sama ruszy? z miejsca.
    >> Jedzie pan tak ostro?nie i bezpiecznie jak
    >> tylko okoliczno?ci na to pozwalaj?. Nagle z bramy wypada jaka?
    >> dziewczyna,bo ucieka przed atakuj?cymi j? dwoma dresami. Dziewczyna
    >> wpada prosto pod pana samochód i ginie na miejscu.
    >
    > Je?eli jad? ostroznie i bezpiecznie to nie jest to mo?liwe, aby
    > dziewczyna wybiegaj?ca z bramy zosta?a ?miertelnie potr?cona. Od bramy
    > do jezdni ma do przebycia chodnik.

    ile tego chodnika? Jest pan fizykiem, więc tak wzory na drogę, czas i
    prędkość powinny być panu znane. Chodnik ma 3 m szerokości. W jakim czasie
    taką odległość pokona biegnący w panice człowiek? W ciągu góra jednej
    sekundy. Sekunde po tym jak pan ją zobaczył dziewczyna wpada na jezdnię 10
    m przed pana samochodem. A teraz zagadka. W jakim czasie samochód jadący
    30 km/h pokona 10 m? Nadal pan uważa, że jadac ostrożnie może uniknąć
    wypadku?

    >> Biedna niewinna, czyja? córka, która
    >> chcia?a tylko uciec przed dresiarzami. A pan j? zabi?.
    >
    > Nikogo nie zabi?em. Znów pan wysuwa publiczne pomówienia i imputuje.

    Czy pan rozumie tekst pisany, panie doktorze? W szczególności czy znane
    jest panu zaczenie słów: "załóżmy" i "pomówienie".

    >> Czy to znaczy, ?e powinien pan i?? do wi?zienia jak za zabójstwo?
    >
    > Gdyby babcia mia?a w?sy to by by?a dziadkiem.

    Cóż to, panie doktorze? Czyżby nigdy w zyciu nie stawiał pan hipotez?
    Ciekawe, bo wydawało mi się, że nauka opiera się właśnie na stawianiu
    hipotez i poszukiwaniudowodów na ich potwierdzenie lub zaprzeczenie.

    > Ja nikogo nie potr?ci?em, nawet psa,

    Nie mam mozliwości tego zweryfikować, żwięc wierzę na słowo. Ale musze
    przyznac, że ma pan szczescie. Bo na przykład takiego pijaka śpiącego nocą
    na jezdni mozna dostrzec dopiero wtedy, gdy światła reflektorów oświetlą
    go do wysokości około 30 cm. To jest w mniej więcej 1/3 długości zasięgu
    świateł. Jeżli jedzie pan wtedy szybciej niż 40 km/h ma pan marne szanse
    na uniknięcie przejechania go.

    > a policjanci zabili wiele niewinnych
    > ofiar podczas szalonych akcji i to jest fakt. To nie by? pojedy?czy
    > wypadek. Niektórym z nich wydaje si? ?e s? Bogami w Polsce i trzeba to w
    > jaki? sposób skorygowa?.

    ...i ks. Popiełuszkę też zamordowali. A argumenty merytoryczne, panie
    doktorze? Znowu uderza pan w ten sam ton - policja to mordercy - i próbuje
    podbudować swą pozycję zasłaniając się trupami. Ale na mie to nie działa.

    > Mo?e zabierze si? za wyja?nienie tego NIK zamiast ?ciga? Pani? Edyt?
    > Górniak, za to ?e sobie piosenk? inaczej za?piewa?a ni? ?piewali wszyscy
    > dot?d. Jak najbardziej NIK jest instytucj? do tego przeznaczon?.

    Odnoszę, wrażenie, że pan ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Albo z
    zapamiętaniem co pan przeczytał. Bo właśnie akurat tą sprawą NIK się nie
    zajmował. I nie chodziło o piosenkę tylko o Hymn Narodowy. Jako tak
    zagorzały zwolennik pana Romana G. powinien pan wykazywać się większym
    poziomem patriotyzmu, panie doktorze.

    --
    Falkenstein
    Okoliczności obciążające przy wymiarze kary są następujące:
    1. idiotyzm oskarżonego; 2. zawracanie d... sądowi; 3. utrudnianie
    skazania.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1