Renata Gołębiowska wrote:
> In article <d3s7fp$1g4$1@nemesis.news.tpi.pl>, Marcin Żyła wrote:
>
>>Renata Gołębiowska wrote:
>>
>>>In article <d3ofm6$59l$1@nemesis.news.tpi.pl>, Marcin Żyła wrote:
>>>
>>>
>>>>>w ciągu 10 dni od daty otrzymania przesyłki masz prawo odstąpić od umowy bez
>>>>>podania przyczyny
>>>>>niech sobie załatwiają z pocztą
>>>>>
>>>>>
>>>>
>>>>W skrócie: za wyjątkiem zakupu prasy,. książek, oprogramowania, nagrań
>>>>AV itd...
>>>
>>>
>>>A skąd wziąłeś te książki (oprogramowanie i nagrania)? Ulegają
>>>szybkiemu zepsuciu, czy jak?
>>
>>Głównie:
>>art.10 ust.3 ustawy o ochronie niektórych praw konsumentów, co już było
>> powiedziane.
>
>
> Było owszem. Teraz tylko wystarczy zrozumieć. Ale to chyba trudniejsze
> niż znaleźć przepis.
>
>
>>Praktyką jest zabezpieczanie nagrań AV oraz oprogramowania i książek
>>banderolą / innym zabezpieczeniem uniemożliwiajacym skopiowanie /
>
>
> W życiu nie widziałam książki z banderolą zabezpieczającą ją
> przed kopiowaniem, a książek kupuję sporo i głównie przez internet.
> Masz jakiegoś linka do ilustrującej tę sytuację fotografii?
> Ale to oczywiście tak na marginesie, bo oczywiście banderola taka jest
> możliwa.

A w merlinie kupujesz? Bo ja większość książek od nich ma zafoliowanych,
z magicznym info na FV "rozfoliowanie..."
dla jasności:
3. (6) W razie odstąpienia od umowy umowa jest uważana za niezawartą, a
konsument jest zwolniony z wszelkich zobowiązań. To, co strony
świadczyły, ulega zwrotowi w stanie niezmienionym, chyba że zmiana była
konieczna w granicach zwykłego zarządu.


>
>>W skrócie "dla słabszych": rzeczy fizyczne typu: młotek, buty, opony
>>można zwrócić w określonym terminie bez podania przyczyny, pod warunkiem
>>"nie używania".
>
>
> To niech kolega "iniemamocny" jeszcze raz się zastanowi, czy aby
> faktycznie nie można odstąpić od umowy w przypadku kupna książek,
> oprogramowania i nagrań.
>
Identyczna sytuacja jest przy nagranich:
Art 10. 2 2) dotyczących nagrań audialnych i wizualnych oraz zapisanych
na nośnikach programów komputerowych po usunięciu przez konsumenta ich
oryginalnego opakowania,


>
>
>>rzeczy których własnością są dane / zapis, czy to cyfrowy czy na
>>papierze, zwracasz też, bez problemów, w określonym terminie, pod
>>watunkiem, ze nie zostały "otwarte" czyli najczęściej odfoliowane.
>
>
> Skąd kolega "iniemamocny" wziął ten zapis na papierze?
>
> Renata
Widać wyzej.

MŻ