eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJak to potraktowac? [firma windykacyjna] › Re: Jak to potraktowac? [firma windykacyjna]
  • Data: 2007-09-12 09:04:06
    Temat: Re: Jak to potraktowac? [firma windykacyjna]
    Od: Yes <y...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    MarcinJM pisze:
    > Witam
    > > Niestety nie moge tam byc, bo bym sobie z nimi poradzil, ale musze wydac
    > instrukcje mojej mamie.
    > Jak rozumiem i domyslam sie nie ma ona zadnego obowiazku wpuszczania
    > obcych ludzi. Obawiam sie jednak, ze "inspektorzy" beda bardzo
    > natarczywi i beda robili jakies szopki wsrod sasiadow.
    >
    > Pyt.1 czy stwierdzenie "zalatwia sprawe po swojemu, a sa bardzo
    > skuteczni" moze podpadac pod grozbe?
    >
    > Pyt.2 Jak daleko moga sie posunac w swych dzialaniach tzw. "inspektorzy"?
    >
    > Pyt.3 Czy lazenie po sasiadach i opowiadanie im, ze mam dlug nie lamie w
    > jakis sposob prawa?
    >
    > Prosze nie moralizowac z cyklu jak sie ma dlug, to sie go splaca, bo
    > nieznane sa Wam okolicznosci.
    >

    Może nie bezpośrednio odpowiedzi na Twoje pytania, ale: jeżeli mama nie
    jest starszą osobą którą łatwo przegadać (rozumiesz o co chodzi, mam
    nadzieję) to jest szansa na to, że nie wejdą do domu.
    Instrukcja dla Twojej mamy powinna być następująca:
    jeżeli tylko zorientuje się że to "inspektorzy" to:
    a) jeżeli stoją przed drzwiami - powinna grzecznie przeprosić i zamknąć
    drzwi. Oni zadzwonią jeszcze raz - powinna otworzyć i bez względu na to
    co zaczną mówić, powiedzieć tekst w stylu "Proszę mnie nie nachodzić, bo
    przy kolejnym przypadku wzywam policję".

    b) jeżeli weszli do domu - powinna udać się po telefon, poprosić ich o
    wyjście i oznajmić że dzwoni na policję (i rzeczywiście musi zacząć tam
    dzwonić).

    Jeżeli wda się z nimi w jakiekolwiek rozmowy - to lipa (oczywiście nic
    jej nie zrobią fizycznie, ale mogą takich głupot nagadać że będzie
    płakać parę nocy).

    I podstawowa zasada: jeżeli powie że zadzwoni (albo że dzwoni) na
    policję to ma to zrobić. I zgłosić.

    pozdrawiam

    yes

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1