"witek" <w...@g...pl.invalid> wrote in message
news:hlfipl$iv8$1@inews.gazeta.pl...
> pmlb wrote:
>>>
>>> Co to za laptop, że taki wiatraczek do niego jest taki drogocenny?
>>> Wymień sobie wentylatorek sam. Nie boisz się, że serwis wymieni Ci pół
>>> części w laptopie na jakieś stare graty ze śmietnika?
>>
>> Niby w jaki sposob?:))
>> Z procesora PentiumIV wsadza PIII? :)))
>> Nie, nie da sie tak, by podmienic na "stare". Znaczy komus kto pojecia
>> nie ma to i mozna dolara z kaczorem donaldem sprzedac... na to samo by
>> wyszlo z wymienionym srodkiem w laptopie.
>
> Co sie nie da podmienic?
> Starego niedziałającego modułu na stary działający zamiast nowego?
> A gdzie widzisz problem?

Wszedzie! Nie wsadzisz starych pamieci RAM do nowej plyty np. Mozesz
zamienic i dac jakis noname RAM i to wszystko, problem w tym, ze roznice w
cenie takiego ramu sony a noname to procent, moze kilka prcent - oplaca sie?
NIE!
Poza tym ram tez moze byc problem bo noname moze nie wspolpracowac z
plyta...
Procesor -? To tak jak by w samochodzie 1.8 ltra wsadzono silnik od
malucha:)
Plyta glowna? Zero szans! HDD? To od razu rozpoznasz... co jeszcze?
Poza tym, mnajac specyfikacje lapopa, czy nawet wczesniej pobrac z sieci
darmowe oprogramowanie , ktore odczyta wszelkie numery seryjne, typy
podzespolow komutera (jest tego mnostwo w sieci) zapisac, wydrukowac, po
serwisie sprawdzic porownac... nic sie nie da oszukac!
To nie samochod w ktorym mozna wymienic to i owo na stare...