Dnia Wed, 17 Feb 2010 11:48:12 +0100, Jacek23 napisał(a):

> No troche to trwalo ale sie udalo, jeden laptop kupiony w polsce , juz po
> gwarancji, zaden serwis nie mogl zamowic czesci ,

Ano wlasnie to mialem na mysli - Sony bardzo niechetnie daje dostep do
swoich czesci, i nawet "duze" serwisy typu CSS maja z tym powazny problem.
Zazwyczaj wymaga to sporo czasu i niestety - koszty sa wysokie. A dostep do
"amerykancow" to juz wogole masakra.

> Drugi laptop kupiony w USA i tu byl problem , ale wkoncu vaio link stanelo
> na wysokosci zadania i udalo im sie zamowic czesc u producenta nawet do
> niego.

A ile to trwalo, i ile kosztowlo.. w porownaniu do czesci do innych
notebookow?:)

> Tyle ze teraz mam problemy z nieuczciwymi serwisami. Oczywiscie mozna bylo
> te laptopy wyslac do serwisu w belgi, ale to jak sam piszesz........bylo by
> o wiel drozej , ok 1500zl po przeliczeniu.

Jak dobrze pamietam, do za sama diagnostyke, niewazne co sie stalo, liczyli
sobie ok 700 zl:) A potem podawali mi dwie zryczaltowane ceny, "w zaleznosci
od zdiagnozowanej usterki". Pierwsza to wlasnie kolo 1500, a druga albo 2300
albo 2500, juz na 100% nie pamietam.

Tak ze o ile sam notebook jest calkiem fajny, to obsluge serwisowa SOny ma
beznadziejna. Bo o ile wylacznosc dla jakiejs firmy w ramach obslugi
gwarancyjnej ma sens i jest czesta praktyka, to zamkniecie sie na inne firmy
uslugowe w ramach obslugi *pogwarancyjnej* jest chore.


--
Mark